 |
'' Spotkajmy się kiedyś. Porozmawiamy o tym, co czułam, gdy byłeś najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Opowiem Ci o tęsknocie, której nie znasz. Dowiesz się czym była pustka - dziura w organizmie w kształcie Twojej duszy, niepozwalająca oddychać i zasypiać nocą. Zapewne nigdy nie wiedziałeś o istnieniu moich uczuć. Przyjdź, powspominamy stare dobre czasy, gdy jeszcze Ciebie kochałam. ''
|
|
 |
"Po Tobie było sześciu mężczyzn, przynosili kwiaty, pisali, chcieli mnie trzymać za ręce, jednak kwiaty usychały, wiadomości nie dochodziły, a ręce wolałam trzymać w kieszeniach, wolałam czekać
Na Ciebie."
|
|
 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Tęsknię. Nie tak jak tęskni się za kimś,kto odszedł z własnej woli,tylko tak jak tęskni się za kimś kto odszedł nieświadomie.Odszedł właśnie wtedy,kiedy oczy po raz ostatni się zamknęły.Tęsknię tak bardzo,że nigdy nie sądziłam,że aż tak można za kimś tęsknić.Rozdziera mnie to. Każda chwila,każde wspomnienia i każde zdjęcia,które już tylko zostały. Każdy uśmiech i słowa,które jako ostatnie pozostały przed oczami. Każdy dobry gest i każdy śmiech,a nawet i kłótnie,które do dzisiaj przypominają mi części naszych rozmów. Każde przytulenie i żarty,które dość często mało kto rozumiał. Pamiętam to wszystko,bardzo dokładnie śledząc każdą sekundę z tamtego życia. Pamiętam to tak bardzo,tak wyraźnie,jakby stało się to wczoraj. Pamiętam wszystko,kiedy byłeś obok. I do dziś nie mogę zrozumieć jak to się stało,do dziś nie mogę uwierzyć,że zabrakło Cię tutaj,do dziś nie wierze,że cmentarz stał się Twoim drugim domem.Wróć tu,brakuję mi Cię i naprawdę oddałabym wszystko by choć na chwilę Cię zobaczyć.
|
|
 |
A z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś? | Licia Troisi
|
|
 |
Dobry związek to akceptacja, seks i porozumienie.
|
|
 |
To mało istotne, tylko chce mi się płakać. Kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach.
|
|
 |
No wiem doskonale ze czeka na nas automat !!!!
W ogóle nie uważasz ze jesteśmy dziwne ?
Wiem doskonale co ci sie stało i dostawałam nerwicy żołądka palpitacji serca i nerwobóle... Wiem ze juz nie będziesz taka jak kiedysss ale ja tez nie ale widzisz ze mimo to zawsze będziemy do siebie wracać i jeszcze nie jedna 3 godzinna rozmowa telefoniczna przed nami.. a nie sadze ze po tym wszystkim co sie działo (dzieje) nie będziemy umiały ze soba rozmawiać.. watpie.. przecież jesteśmy SIOSTRAMI i mimo wszystko zawsze nimi będziemy ..aaa i właśnie dobiłaś mnie tym ze napisałaś ze Dawidy to wspaniałe chłopaki ...
|
|
 |
Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
 |
"Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy."
|
|
 |
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
|
|