głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natoksycznymnielegalu

szeptał mi do ucha kocham Cię.. a potem? potem to się obudziłam.

climb dodano: 6 listopada 2012

szeptał mi do ucha kocham Cię.. a potem? potem to się obudziłam.

bo wstydze Ci to wyznać  że bardzo Cię ten tego..

climb dodano: 6 listopada 2012

bo wstydze Ci to wyznać, że bardzo Cię ten tego..

Nie palę  ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem  będzie to znaczyło  że nie mogę sobie z czymś poradzić.

climb dodano: 6 listopada 2012

Nie palę, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem, będzie to znaczyło, że nie mogę sobie z czymś poradzić.

I kurwa  co się z nami stało? Nie wiem.

climb dodano: 6 listopada 2012

I kurwa, co się z nami stało? Nie wiem.

Łatwiej zakochać się  nie kochając  niż odkochać  kochając..

climb dodano: 6 listopada 2012

Łatwiej zakochać się, nie kochając, niż odkochać, kochając..

Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil.

climb dodano: 6 listopada 2012

Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil.

bo przecież są ludzie  którym pozwolimy wracać zawsze.

climb dodano: 6 listopada 2012

bo przecież są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze.

moje życie  moje błędy. to ja ponoszę konsekwencje.

climb dodano: 6 listopada 2012

moje życie, moje błędy. to ja ponoszę konsekwencje.

Byliśmy młodzi głupi i byliśmy z sobą nie będąc razem.I gdzieś tam pomiędzy blantem spalanym na klatce schodowej o czwartej nad ranem a butelką taniego wina obalaną w nocy w piwnicy chyba go pokochałam.I chyba tęskniłam gdy znikał z kumplami na kilka dni bez słowa a on chyba się wkurwiał gdy kompletnie naćpana przychodziłam na nasze spotkania.I tak często pilnował mnie gdy odpływałam a ja nie raz brałam go za szmaty gdy zaczynał świrować.Kłóciliśmy się jak pies z kotem   bywało że dostawał ode mnie w mordę a później sypaliśmy sobie kreski na zgodę.I znowu był sex   znów melanż i znów zdemolowany lokal.Wódka kwas prochy komisariaty nie jedna sala rozpraw.I byliśmy od siebie uzależnieni i było nam razem naprawdę dobrze choć może to rzeczywiście było toksyczne  może to rzeczywiście było chore ale paradoksalnie było też prawdziwe   jak nic nigdy wcześniej i mało co później   rozumiesz koleś ?.  nacpanaaa

koosmaty dodano: 6 listopada 2012

Byliśmy młodzi,głupi i byliśmy z sobą nie będąc razem.I gdzieś tam pomiędzy blantem spalanym na klatce schodowej o czwartej nad ranem,a butelką taniego wina obalaną w nocy w piwnicy chyba go pokochałam.I chyba tęskniłam gdy znikał z kumplami na kilka dni bez słowa,a on chyba się wkurwiał gdy kompletnie naćpana przychodziłam na nasze spotkania.I tak często pilnował mnie gdy odpływałam a ja nie raz brałam go za szmaty gdy zaczynał świrować.Kłóciliśmy się jak pies z kotem , bywało że dostawał ode mnie w mordę a później sypaliśmy sobie kreski na zgodę.I znowu był sex , znów melanż i znów zdemolowany lokal.Wódka,kwas,prochy,komisariaty,nie jedna sala rozpraw.I byliśmy od siebie uzależnieni,i było nam razem naprawdę dobrze choć może to rzeczywiście było toksyczne ,może to rzeczywiście było chore ale paradoksalnie było też prawdziwe , jak nic nigdy wcześniej i mało co później , rozumiesz koleś ?./ nacpanaaa

jest 5:42. właśnie wróciłam z pracy. siedzę w pustym salonie  i popijam kawę   pewnie już dzisiaj nie zasnę. od czasu do czasu z natłoku myśli wyrwie mnie przewrócenie się Michała na drugi bok  który zapewne upił się  i nie dotarł do pokoju. laptop cicho szumi  a na ekranie pojawiają się zdjęcia przyjaciół   naszych wspólnych chwil radości  smutku i najzwyklejszego w świecie szczęścia. odrobinkę tęksnię  nawet trochę więcej niż odrobinkę   ale spoglądając na to mieszkanie  na stan mojego serca   nie wspominając o portfelu   czuję że zrobiłam dobrze  że każda minuta spędzona w tym miejscu była słusznym wyjściem   bo mimo  że na początku było źle  dziś czuję  że się podnoszę  że na nowo chce mi się żyć   że mam cele  i motywację   chociażby po to by chodzić na treningi  pocić się  i wiedzieć  że mam o co walczyć.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 6 listopada 2012

jest 5:42. właśnie wróciłam z pracy. siedzę w pustym salonie, i popijam kawę - pewnie już dzisiaj nie zasnę. od czasu do czasu z natłoku myśli wyrwie mnie przewrócenie się Michała na drugi bok, który zapewne upił się, i nie dotarł do pokoju. laptop cicho szumi, a na ekranie pojawiają się zdjęcia przyjaciół - naszych wspólnych chwil radości, smutku i najzwyklejszego w świecie szczęścia. odrobinkę tęksnię, nawet trochę więcej niż odrobinkę - ale spoglądając na to mieszkanie, na stan mojego serca - nie wspominając o portfelu - czuję,że zrobiłam dobrze, że każda minuta spędzona w tym miejscu była słusznym wyjściem - bo mimo, że na początku było źle, dziś czuję, że się podnoszę, że na nowo chce mi się żyć - że mam cele, i motywację - chociażby po to by chodzić na treningi, pocić się, i wiedzieć, że mam o co walczyć. || kissmyshoes

Jest tak samo  może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.

climb dodano: 6 listopada 2012

Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.

Z twarzy zniknął uśmiech  spotkałem ją   powiedziała ”nie chcę żyć  ide po wódkę”  Miała brązowe oczy i nikt jej nie kochał i zniknęła wraz z iskrą w oczach.

climb dodano: 6 listopada 2012

Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem ją, powiedziała ”nie chcę żyć, ide po wódkę” Miała brązowe oczy i nikt jej nie kochał i zniknęła wraz z iskrą w oczach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć