 |
Wartości nie kupisz nawet najdroższą monetą
|
|
 |
To dzieci tych metropolii w niewoli agresji i zła,
żyją jakby miało nie być jutrzejszego dnia
|
|
 |
Powraca tętno ty uwalniasz mnie z objęć, powraca oddech a ja próbuję się podnieść
|
|
 |
A Ty podchodzisz nieprzytomnie tulisz moje ciało
i milczysz tak jakby nic się nie stało
|
|
 |
Nie spytam cię kim jesteś przecież się znamy,
już wcześniej zaglądałem w Twoje oczy oboje to pamiętamy
|
|
 |
I przestanę oddychać tym powietrzem pełnym zdrady
|
|
 |
W morzu łez wylanych skrycie i poupychanych w dźwiękach
|
|
 |
Gdzie jesteś? proszę obiecaj mi, że to nie letarg, życie w nieprawdziwym świecie pozbawionym serca
|
|
 |
Gdyby ktoś kiedyś powiedział: "nie idź tędy z nią"
|
|
 |
Obłęd, obłęd, puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie
|
|
 |
Przeklinam jak stary szewc, lubię się najebać w trzy dupy, zmieniam zdanie 500 razy na minutę, jestem kapryśna i uparta. On uważa, że jestem śliczna i idealna - chłopak oszalał. / toksycznyrap
|
|
 |
' Żadne prawa i ustawy nie zabiorą Nam zabawy ' - kibice Legii Warszawa ♥
/ toksycznyrap
|
|
|
|