|
- Opowiedz mi coś o sobie...
- Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra, ma przeciez ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie... A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wczyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu... Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Ale nigdy nie zostane sama..
Tylko jedna osoba o mnie dba, pielęgnuje. Naprawdę się stara i kocha nad życie.
|
|
|
Życie nie zawsze jest takie jak byśmy chcieli. Na pewno nie jest różowe i przez różowe okulary też nie da się na nie patrzeć. Bo mimo nich widać cały brud tego świata. Nie jest też zielone, a przecież powinno być, bo to kolor nadziei. Ale i nie przesadzajmy w drugą stronę. Nie jest czarno białe, bo przecież zdarzają się jakieś przebłyski żółtego słońca. Życie jest w odcieniach szarości lecz ma też kilka pastelowych barw. Tak jak na starej fotografii, gdy dopiero wchodziły kolory.
|
|
|
Looking at pictures taken when you were only mine, on my face ever appeared in a smile.
But when you left on my face appeared grief, which is often open cluster mask.
|
|
|
This is my life you can’t dictate it.
I’m in control I’m on and I’ll make it.
Nobody can change me
|
|
|
Spójrz w moje oczy , które tak ci sie podobały , które tak kochałeś , w które wpatrywałeś sie godzinami , co w nich widzisz ? pustkę ? Niee napewno nie , widzisz tam szczęście , ale nie wiesz czemu po przegranej z tą szmatą jestem szczęśliwa , chyba nawet troche cie to boli... Zastanawiasz sie Czemu jestem szczęśliwa , nie mam cie choć tak bardzo lubiłam czuć że cie mam , o czym doskonale wiedziałeś . Wiesz... Jestem szczęśliwa bo znalazłam osobę która ma równie wielkie oczy jak moje , kocham je i mogę wpatrywać się w nie godzinami , i oczywiście te brązowe perełki nie należą do szanownego ciebie .
|
|
|
Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ?
Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać,
- za godzinę - w przypływie furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie
i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie.
Jego i całą tą zasraną miłość.
Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć,
a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić.
Nie ma na nic ochoty.
Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości.
Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje.
|
|
|
Prawdziwe kobiety mają w nosie sukienki, których nie założą i mężczyzn z którymi nie będą. Nie chorują, bo on kocha inną. Nie rozpaczają, gdy ten milczy, a tamten odpisuje zdawkowo. Nie płaczą, gdy są same. Nie słuchają ludzi, w których potęgują kompleksy. Nie spotykają się z tymi, którzy marnują ich czas. Czują, że los zaczął się odmieniać i są w stanie zrobić wszystko. Nie miewają złych humorów. Nie rzucają czym popadnie, gdy dowiedzą się o zdradzie. Nad ranem wyglądają najpiękniej. Potrafią dostosować się do każdej sytuacji. Nie gaszą papierosów w filiżankach po kawie. Świetnie opanowały sztukę udawania. Nie czują złości, gdy zobaczą inną w tej samej kreacji. Tak naprawdę, nie ma prawdziwych kobiet
|
|
|
Bo miłość jest wtedy gdy umiemy się dzielić, gdy tęsknimy, zazdrościmy ,ale o tym nie mówimy. Kiedy ufamy bezgranicznie, kiedy chcemy jak najlepiej. Kiedy dokonujemy wyborów dla dobra innych. Miłość jest wtedy kiedy jesteśmy w stanie poświęcić własne życie dla dobra sprawy i spokoju życia drugiej osoby... Wtedy kiedy umiemy odejść, nawet jeśli pęka nam serce. Bo miłość jest wtedy, gdy niczego nie oczekujemy w zamian. Sami zostajemy z własnym cierpieniem.
|
|
|
Wszyscy mówili ze te oczy potrafią zabijać - On zakochał się w tych oczach...
Wszyscy mówili ze te dłonie potrafią niszczyć - On pragnął dotyku tych dłoni..
Wszyscy mówili ze to serce jest z kamienia - On udowodnił ze potrafi kochać..
Wszyscy oczekiwali zapłaty - On pokazał co to bezinteresowność uczuć...
Wszyscy chcieli pouczać - On cierpliwie słuchał...
Wszyscy potępiali - On mocno przytulał...
Kiedyś wszyscy odeszli - A On?
On pokazał że jest jak wszyscy...
|
|
|
Wszyscy mówili ze te oczy potrafią zabijać - On zakochał się w tych oczach...
Wszyscy mówili ze te dłonie potrafią niszczyć - On pragnął dotyku tych dłoni..
Wszyscy mówili ze to serce jest z kamienia - On udowodnił ze potrafi kochać..
Wszyscy oczekiwali zapłaty - On pokazał co to bezinteresowność uczuć...
Wszyscy chcieli pouczać - On cierpliwie słuchał...
Wszyscy potępiali - On mocno przytulał...
Kiedyś wszyscy odeszli - A On?
On pokazał że jest jak wszyscy...
|
|
|
"...Rób to co kochasz i co przynosi Ci radość. Jeśli nie wiesz, co przynosi Ci radość, zadaj sobie pytanie:" Co jest moją radością?".
I gdy znajdziesz to i poświęcisz się temu, prawo przyciągania uruchomi w Twoim życiu lawinę radosnych rzeczy, ludzi, okoliczności,
wydarzeń i okazji, a wszystko dlatego, że promieniujesz radością."
|
|
|
Ciekawe czy ty czasami, tak jak ja, gdy kładziesz się spać i sięgasz po telefon, tak jak ja, piszesz 'dobranoc skarbie' , tak jak ja? Patrzysz się na ekran z łzami w oczach i tylko lekko głaszczesz opuszkami palców klawisze, choć wiesz ze niepotrzebnie tęsknisz? I wiesz już ze nigdy więcej nie wyślesz tego sms-a osobie, która kiedyś była dla ciebie wszystkim, bo jej już nie ma w twoim życiu ... Szybko kasujesz tekst i wyciszasz dzwonki, aby nikt cię brutalnie nie obudził. Z niespokojnymi myślami układasz się wygodniej i zasypiasz ze smakiem tych pamiętnych pocałunków na ustach ...
|
|
|
|