 |
|
nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego. nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem , z kim i co robię, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację - nie kręcą mnie takie akcje, i byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił. z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie mi łatwiej. / veriolla
|
|
 |
|
nie chce Cię ? pierdol frajera - nie ma chłopak gustu. / veriolla
|
|
 |
|
choćbym nie wiem jak negatywnych określeń używała na to miasto. choćby było beznadziejne, szare i bez perspektyw - kocham je. bo tu się wychowałam, tu została częśc mojego serca i to z niego jestem najbardziej dumna. / veriolla
|
|
 |
|
uwielbiam go za to że jako jedyny nie lubi gdy mówię do niego misiek, za to że zadzwonił do mnie gdy biegłam na ratusz o równiutkiej 00.00 i wydarł mordę 'szczęśliwego nowego roku, skarbie' tak że w połowie wytrzeźwiałam, że ciągle mi powtarza kiedy opowiadam mu o swoich doswiadczeniach, że muszę uważac na ludzi i pomgaac ty co są tego warci, uwielbiam to w nim że dla niego to przyjaźn jest wszystkim a nie pierdolona miłośc, uwielbiam że gdy mówię 'boli mnie brzuch' on odpowiada to bezuczuciowe 'aha' chociaż chciała bym żeby mnie pocieszył, to dziekuję mu za to że jest bo tak naprawdę przy nim uczę sie byc twarda.
|
|
 |
|
bo życie nie jest filmem z happy endem
|
|
 |
|
Wspominam, ale proszę zastanów się czy to wszystko moja wina?
|
|
 |
|
największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne
|
|
 |
|
Świat wypadł mi z moich rąk.
|
|
 |
|
Bo nie potrzeba mi stu koleżków od melanżu,
ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
 |
|
Niezapomniane chwile, tego nie da się wymazać.
|
|
|
|