 |
Tak, owszem, mam problemy. Czasami nawet nie daję rady, by sobie z nimi poradzić. Mam dość i ogólnie jakoś nie mam głowy, by zająć się czymś innym, bo one nawet na chwilę nie pozwalają mi zasnąć. Mam problemy, jak każdy.. szkoda tylko, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że gdy tylko z Tobą rozmawiam, one wszystkie znikają. Tak po prostu..
|
|
 |
Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. [ napisana mistrz ]
|
|
 |
Powoli umieram, choć tak bardzo chcę żyć. Umieram, bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce, a dusza ulatuje...
|
|
 |
''Wiem, czego jest mi brak, czego szukam wciąż, nie mogę zebrać myśli. Za każdym razem sen, powraca wciąż ten sam, wspomnienie tamtych dni ulotne, jak zaklęcie.
To tylko chwila, która sprawia, że ten świat na zawsze zmienia swoją mroczną, bezlitosną twarz.'' < 3
|
|
 |
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
 |
Skrzywdził mnie. Jednym.. złym dotykiem pogłębił otchłań rozpaczy o kolejne setki kilometrów. Zmienił mnie tak bardzo, że umieram z bezsilności zadając sobie ból. Moje nadgarstki płaczą krwią.. cierpię wyniszczając w sobie resztki sił. Krzyczę by zagłuszyć jego przepełniony obrzydzeniem szept. Zmywam kilkanaście razy dziennie jego dotyk z mojego ciała. Na próżno. Ciągle go czuję.. ciągle jest tu... w mojej głowie. Taki wyraźny.. cholernie obrzydliwy. Wymiotuje na samą myśl tego jak się zachowywał. Szeptał, dotykał.. ranił. Zniszczył mnie. Nie mogę już nawet nazwać siebie wrakiem. Nie chce tu być. Czuję się brudna. - utracilam-siebie.blogspot.com [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Teoretycznie mam wyjebane, praktycznie dobrze udaję..
|
|
 |
''Jeśli jutro byłoby wątpliwe, piłbym Tequilę, później dałbym kelnerce jej największy napiwek. Posypałbym kreskę i zwinął dwusetkę, wciągnął i wreszcie poczuł dobrze przez chwilę. Naładowałbym Berettę i zapalił Cohibę i zastrzelił komendanta, bo pierdolę policję, później wziąłbym tamtą kelnerkę za zakładniczkę I mówiąc, że jest wolna dał jej w prezencie walizkę. A w niej moja polisę i milion w setkach, które wcześniej bym wyjebał z banku mordując szefa i wychyliłbym szklankę Jacka Danielsa. Gdyby miało nie być jutra, to jest druga wersja.'' | Pezet.
|
|
 |
'nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz. po prostu nie pamiętać, sytuacji, w których serce klęka'.
|
|
 |
Najpiękniejszym podarunkiem, który można komuś zrobić, jest dostrzec, że ten ktoś istnieje.
|
|
|
|