 |
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
 |
|
`Sprawiasz, że człowiekowi chce się śpiewać, skakać do nieba i uśmiechać do ścian ♥
|
|
 |
|
Każdy z nas ma kogoś za kim tęskni, kogoś komu ufa bezgranicznie, przez kogo płaczę i dzięki komu się uśmiecha. Każdy z nas ma osobę na której mu zależy, za którą oddałby wszystko, osobę bez której jest ciężko i taką, która przynosi nadzieje na lepszy dzień.
|
|
 |
|
`. Ostra impreza. Opary alkoholu, dym nikotynowy i ona. Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką. Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki. Uwodzicielska i pewna siebie. Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą, przestraszoną dziewczynkę, która pogubiła się we własnym świecie
|
|
 |
|
Szerokie dresy, gigantyczna bluza i paczka fajek w kieszeni. On - chłopak przed, którym ostrzegała mama. Lecz ona nie bała się zaryzykować. Nie bała się oddać mu swojego serca.
|
|
 |
|
Dbaj o Niego, bo masz wszystko bez czego ja muszę uczyć się żyć.
|
|
 |
|
Chce się kiedyś obudzić obok ciebie z innego powodu niż to, że razem piliśmy.
|
|
 |
|
Czasami leżąc w łóżku z zamkniętymi oczami po prostu nie wierzę, że mogłam być dla ciebie ważna.
|
|
 |
|
Leżałam obok niego, delikatnie sunąc palcem po jego policzku, szyi, ustach. Chciałam zapamiętać każdy jego detal. Wyryć sobie w pamięci każdy element jego ciała. Wolałam ubezpieczyć się na stałe. By kiedyś, jeśli odejdzie móc chociaż przypomnieć sobie, jak wygląda szczęście. / callrecording.
|
|
 |
|
Idę na papierosa znów , by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia . Pierwszą i ostatnią rzecz , która nas łączy .
|
|
 |
|
Po pewnych słowach, przestaje się czekać.
|
|
 |
– A czym byliby ludzie bez miłości?
GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć.
|
|
|
|