głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika naprzeciwmilosci

Kolejny monotonny wieczór. Stos zniszczonych kartek pergaminu oświetlających przez pobladłe światło jarzeniówki pokrywa moje biurko. Spierzchnięta warga drży nierównomiernie wypuszczając powietrze z ust. Oczy zlane już strumieniem łez konają błagając o sen  a ja nadal kartkuje dawne wpisy z pamiętnika. Pojawia się w nich słowo   imię  Twoje imię. Mimowolnie poruszam wolną dłonią wylewając na kartki mokre od łez plamę czerwonego wina. Besztam siebie. Przeklinam samą siebie w duchu jak mogłam być taka naiwna. Tak głupia  tak łatwowierna. Jak tak mogę? W końcu to Ciebie powinnam jebać do białego świtu za tak perfekcyjne spierdolenie mi życia. Jednak nie  nie potrafię. Blokujesz mnie. Choć Cię tu nie ma niszczysz mnie.Zabierasz mi nadzieję na lepsze jutro.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 9 września 2014

Kolejny monotonny wieczór. Stos zniszczonych kartek pergaminu oświetlających przez pobladłe światło jarzeniówki pokrywa moje biurko. Spierzchnięta warga drży nierównomiernie wypuszczając powietrze z ust. Oczy zlane już strumieniem łez konają błagając o sen, a ja nadal kartkuje dawne wpisy z pamiętnika. Pojawia się w nich słowo - imię, Twoje imię. Mimowolnie poruszam wolną dłonią wylewając na kartki mokre od łez plamę czerwonego wina. Besztam siebie. Przeklinam samą siebie w duchu jak mogłam być taka naiwna. Tak głupia, tak łatwowierna. Jak tak mogę? W końcu to Ciebie powinnam jebać do białego świtu za tak perfekcyjne spierdolenie mi życia. Jednak nie, nie potrafię. Blokujesz mnie. Choć Cię tu nie ma niszczysz mnie.Zabierasz mi nadzieję na lepsze jutro. / slonbogiem

Zatruwasz mi powietrze. Dławię się nim. Umieram.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 9 września 2014

Zatruwasz mi powietrze. Dławię się nim. Umieram. / slonbogiem

Wspomnienia palą mnie jak słońce  wspomnienia jak lawa gorące  uciekam przed nimi tak co noooooc

popsztrykana dodano: 9 września 2014

Wspomnienia palą mnie jak słońce, wspomnienia jak lawa gorące, uciekam przed nimi tak co noooooc

Boję się  że o mnie zapomnisz. Boję się  że przestaniesz o mnie myśleć  że nie będę dla Ciebie nawet jednym z milszych wspomnień  że nie pojawię się już wcale w Twojej głowie. Boję się  że stanę się tak bardzo nic nieznacząca  że będę tylko kimś kto był  ale o kim można już nie pamiętać. Boję się  naprawdę się tego boje  bo tak trudno myśleć o tym  że jest się nikim dla osoby  która jest ważniejsza niż cała reszta świata.    napisana

napisana dodano: 9 września 2014

Boję się, że o mnie zapomnisz. Boję się, że przestaniesz o mnie myśleć, że nie będę dla Ciebie nawet jednym z milszych wspomnień, że nie pojawię się już wcale w Twojej głowie. Boję się, że stanę się tak bardzo nic nieznacząca, że będę tylko kimś kto był, ale o kim można już nie pamiętać. Boję się, naprawdę się tego boje, bo tak trudno myśleć o tym, że jest się nikim dla osoby, która jest ważniejsza niż cała reszta świata. / napisana

Nauczyłam się żyć ukrywając cały swój smutek oraz każdy gram tęsknoty. Opanowałam nakładanie uśmiechu w momentach kiedy łzy cisną się do oczu. Nauczyłam się kłamać  grać  tuszować prawdę. Ale ja nie miałam innego wyjścia. Życie w cierpieniu nie jest proste  a okazywanie go nie ma najmniejszego sensu. Ludzie nie wiedzą jak obchodzić się z cierpiącą osobą. Nie wiedzą co powiedzieć  jak się zachować  nie wiedzą czy spróbować pomóc czy udać  że nic nie widzą. Dlatego lepiej nie pokazywać cierpienia  nie czekać na litość  bo to nic nie daje. W oczach innych wszystko ma swój indywidualny obraz  który tak często odbiega od tego prawdziwego. Tak mało kto rozumie co czuje osoba  która właśnie w tym momencie cierpi. I właśnie to wszystko nauczyło mnie  że najlepiej płacze i tęskni się w ukryciu. Ból nie potrzebuje widowni.    napisana

napisana dodano: 9 września 2014

Nauczyłam się żyć ukrywając cały swój smutek oraz każdy gram tęsknoty. Opanowałam nakładanie uśmiechu w momentach kiedy łzy cisną się do oczu. Nauczyłam się kłamać, grać, tuszować prawdę. Ale ja nie miałam innego wyjścia. Życie w cierpieniu nie jest proste, a okazywanie go nie ma najmniejszego sensu. Ludzie nie wiedzą jak obchodzić się z cierpiącą osobą. Nie wiedzą co powiedzieć, jak się zachować, nie wiedzą czy spróbować pomóc czy udać, że nic nie widzą. Dlatego lepiej nie pokazywać cierpienia, nie czekać na litość, bo to nic nie daje. W oczach innych wszystko ma swój indywidualny obraz, który tak często odbiega od tego prawdziwego. Tak mało kto rozumie co czuje osoba, która właśnie w tym momencie cierpi. I właśnie to wszystko nauczyło mnie, że najlepiej płacze i tęskni się w ukryciu. Ból nie potrzebuje widowni. / napisana

Idealizujesz mnie  niczym Werter  choć w głębi duszy wiesz jaka ze mnie zimna suka. Kochasz mnie miłością romantyczną  choć dobrze wiesz  że nieodwzajemnioną.    slonbogiem

slonbogiem dodano: 8 września 2014

Idealizujesz mnie, niczym Werter, choć w głębi duszy wiesz jaka ze mnie zimna suka. Kochasz mnie miłością romantyczną, choć dobrze wiesz, że nieodwzajemnioną. / slonbogiem

Coś paradoksalnego. Coś pomiędzy  bądź przy mnie   a  wypierdalaj .   slonbogiem

slonbogiem dodano: 8 września 2014

Coś paradoksalnego. Coś pomiędzy "bądź przy mnie", a "wypierdalaj". / slonbogiem

 nie tęsknisz tak do końca za Nim samym. tęsknisz bardziej za tym jak było. tęsknisz za sms'ami na dobranoc  do których się przyzwyczaiłaś. tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. tęsknisz za tym  że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech. przytakujesz  prawda? to dodam jeszcze jedno   tęsknisz za tym by być komuś potrzebna  za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś  za tym by w końcu być dla kogoś ważna. skąd wiem? kurwa  też za tym tęsknię.

matsi dodano: 8 września 2014

"nie tęsknisz tak do końca za Nim samym. tęsknisz bardziej za tym jak było. tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech. przytakujesz, prawda? to dodam jeszcze jedno - tęsknisz za tym by być komuś potrzebna, za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. skąd wiem? kurwa, też za tym tęsknię."

Lubiłam Cię odczytywać   wiedzieć o czym myślisz gdy milczysz. Rozumieć co oznacza  gdy nie dzwonisz  ani nie piszesz przez pół dnia. Uwielbiałam to że nawet trzy kropki w smsie coś znaczyły. Byłeś ogromną zagadką przepełnioną milczeniem  rozkminami i tym zagadkowym wyrazem twarzy. To było jak pewnego rodzaju wyzwanie  gdy mówiłeś  a ja musiałam czytać między słowami  żeby zrozumieć cokolwiek z tego co miałeś w tym momencie w głowie. Byłeś książką  czytaną w każdy wieczór... lekturą dnia codziennego...byłeś plątaniną emocji arogancji i ogromnej ilości wiedzy... byłeś tajemnicą.

matsi dodano: 8 września 2014

Lubiłam Cię odczytywać - wiedzieć o czym myślisz,gdy milczysz. Rozumieć co oznacza, gdy nie dzwonisz, ani nie piszesz przez pół dnia. Uwielbiałam to,że nawet trzy kropki w smsie coś znaczyły. Byłeś ogromną zagadką przepełnioną milczeniem, rozkminami i tym zagadkowym wyrazem twarzy. To było jak pewnego rodzaju wyzwanie, gdy mówiłeś, a ja musiałam czytać między słowami, żeby zrozumieć cokolwiek z tego,co miałeś w tym momencie w głowie. Byłeś książką, czytaną w każdy wieczór... lekturą dnia codziennego...byłeś plątaniną emocji,arogancji i ogromnej ilości wiedzy... byłeś tajemnicą.

Bywają w życiu relacje  których się nie zapomina. To te najbardziej intensywne  z nutką zagadki i inności. To te w których z drugą osobą łączy Nas coś  czego nazwać nie potrafimy   jakaś nić  ba   sznur  który z całych sił Nas do siebie przyciąga. To coś przedziwnego  co sprawia  że chcemy spędzać z daną osobą każdą wolną chwilę   nie nudząc się Nią  a czerpiąc od Niej jak najwięcej. To te znajomości  które zarazem dają Nam najwięcej   w trakcie ich trwania  ale też najwięcej zabierają   gdy tylko się kończą  a robią to najczęściej bardzo szybko. Znikają  wraz z częścią Naszego serca i duszy  które oddaliśmy angażując się w to.

matsi dodano: 8 września 2014

Bywają w życiu relacje, których się nie zapomina. To te najbardziej intensywne, z nutką zagadki i inności. To te w których z drugą osobą łączy Nas coś, czego nazwać nie potrafimy - jakaś nić, ba - sznur, który z całych sił Nas do siebie przyciąga. To coś przedziwnego, co sprawia, że chcemy spędzać z daną osobą każdą wolną chwilę - nie nudząc się Nią, a czerpiąc od Niej jak najwięcej. To te znajomości, które zarazem dają Nam najwięcej - w trakcie ich trwania, ale też najwięcej zabierają - gdy tylko się kończą, a robią to najczęściej bardzo szybko. Znikają, wraz z częścią Naszego serca i duszy, które oddaliśmy angażując się w to.

żyję w szarej  za dużej  dresowej bluzie i czarnych legginsach  w czterech ścianach  które pękają od rapu  który napierdala na maxa w każdej wolnej chwili  ściany żółkną od dymu papierosowego a serce pękło tu już miliony razy  to taka jakby trupialnia  bo jak pęka mi serce to tak jakby umieram  co nie. słońce tu nie wpada bo mam zaciągnięte rolety  klucz do tego syfu mam tylko ja  tylko ja tu mogę umierać i bić się z wspomnieniami  chlać i śmiać się z samej siebie. bo przecież jestem nikim  heh.

matsi dodano: 8 września 2014

żyję w szarej, za dużej, dresowej bluzie i czarnych legginsach, w czterech ścianach, które pękają od rapu, który napierdala na maxa w każdej wolnej chwili, ściany żółkną od dymu papierosowego a serce pękło tu już miliony razy, to taka jakby trupialnia, bo jak pęka mi serce to tak jakby umieram, co nie. słońce tu nie wpada bo mam zaciągnięte rolety, klucz do tego syfu mam tylko ja, tylko ja tu mogę umierać i bić się z wspomnieniami, chlać i śmiać się z samej siebie. bo przecież jestem nikim, heh.

Znasz kogoś chwilę  a wydaje Ci się  że poznaliście się już dawno. Rozmawiasz z tą osobą i nie czujesz  że czas Ci jakoś wolno płynie  a wręcz przeciwnie. Przegadujecie pół nocy  aż nagle zdajesz sobie sprawę  że zostały Wam tylko krótkie ułamki minut na sen. Jednak dla Ciebie to wciąż jest za mało  czujesz  że chcesz więcej  ale sen staje się silniejszy. Serce chce dalej prowadzić rozmowę i słuchać tych różnych opowiadań  tego głosu i śmiechu  gdzie czasami zwykłym żartem wywoływana jest fala ciepła i szczęścia  ale ciało opada bezwładnie i z Tobą wygrywa. Nie zdajesz sobie nawet sprawy  jak bardzo możesz się uzależnić od drugiej osoby  nie czujesz momentu  gdy tracisz grunt pod nogami. Zastanawiasz się czy dobrze robisz  czy możesz pozwolić sobie na taką zmianę w życiu  ale nie czujesz wątpliwości  jak kiedyś. Odczuwasz szczęście  czujesz  że ta znajomość na Ciebie dobrze wpływa. Nie boisz się mówić o sobie i nie boisz się słuchać błędów drugiej osoby.

matsi dodano: 8 września 2014

Znasz kogoś chwilę, a wydaje Ci się, że poznaliście się już dawno. Rozmawiasz z tą osobą i nie czujesz, że czas Ci jakoś wolno płynie, a wręcz przeciwnie. Przegadujecie pół nocy, aż nagle zdajesz sobie sprawę, że zostały Wam tylko krótkie ułamki minut na sen. Jednak dla Ciebie to wciąż jest za mało, czujesz, że chcesz więcej, ale sen staje się silniejszy. Serce chce dalej prowadzić rozmowę i słuchać tych różnych opowiadań, tego głosu i śmiechu, gdzie czasami zwykłym żartem wywoływana jest fala ciepła i szczęścia, ale ciało opada bezwładnie i z Tobą wygrywa. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, jak bardzo możesz się uzależnić od drugiej osoby, nie czujesz momentu, gdy tracisz grunt pod nogami. Zastanawiasz się czy dobrze robisz, czy możesz pozwolić sobie na taką zmianę w życiu, ale nie czujesz wątpliwości, jak kiedyś. Odczuwasz szczęście, czujesz, że ta znajomość na Ciebie dobrze wpływa. Nie boisz się mówić o sobie i nie boisz się słuchać błędów drugiej osoby.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć