 |
Don’t you ever say I just walked away, I will always want you !
|
|
 |
` Nie ma znaczenia, jeśli gwiazdy zapomniały o nas. To nie ma znaczenia, jeśli świat nie zna naszych imion. To nie ma znaczenia, czy mówią o nas. ` ♥♥♥
|
|
 |
|
Nie mogę znieść myśli, że tak bardzo się na Nim zawiodłam. Nie mogę znieść myśli, że człowiek, któremu ufałam najbardziej na świecie zrobił takie świństwo. Dla mnie On był aniołem w ludzkiej postaci. Do pewnego momentu nie wierzyłam, że spotkałam kogoś tak cudownego. Pragnęłam widywać Go codziennie, móc choć przez chwilę z Nim porozmawiać. Teraz siedzę i zastanawiam się. Zastanawiam się nad tym, jak mogłam być tak głupia. Jak mogłam być tak ślepa. Jak mogłam nie zauważyć, że to zwyczajne pozory. Nie potrafię znieść myśli, że On jest zupełnie inny niż mi się wydawało. Ufałam Mu w każdej kwestii. Ufałam Mu bezgranicznie. Ufałam Mu kurwa. UFAŁAM.
|
|
 |
|
Pokochać mnie? Nie, oni twierdzą, że się nie opłaca. Przecież ze mną można jedynie pójść na spacer, do kina, na imprezę. Ze mną fajnie jest pogadać, pośmiać się, powspominać, wypić kawę, wino czy wódkę. Ze mną dobrze jest pokazać się w towarzystwie. Ze mną można spędzić krótką chwilę może nawet dwie. Ze mną można wszystko, bo można mnie lubić, przytulać, całować, można mnie wykorzystać, ale przecież nie kochać. Mnie się nie da kochać. / napisana
|
|
 |
|
I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer
|
|
 |
|
bo widzisz kurwa, czasem po prostu masz wszystkiego dość .
|
|
 |
|
Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer
|
|
 |
Zawsze pragnąłem znalezienia kogoś, kto będzie ze mną, bez względu na to, jak trudno jest ze mną być. Zawsze / otrzepsiezkurzu
|
|
 |
|
właściwie nie boję się nieznanego . tylko trochę szkoda mi tracić to, co znam .
|
|
 |
nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestemświęty, w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
 |
|
Czasami mówię o sobie źle, ale nie chodzi mi o to, że chcę Cię od siebie odepchnąć. Chcę po prostu Ci pokazać moje wady, ciemne strony i rysy na charakterze, żebyś nigdy nie mógł powiedzieć, że Cię okłamałam odgrywając jakąś rolę. Nie chcę, żebyś się rozczarował, bo ja już w przeszłości słyszałam zbyt wiele kłamstw, żeby zrobić Ci teraz to samo./esperer
|
|
 |
Nie, nie płaczę za Tobą. Płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem było dopuszczenie Cie tak blisko mnie i posiadanie bezwarunkowej nadziei, że ze mną to nie to samo co z tamtymi / masochistka
|
|
|
|