 |
|
kieruję się sercem, pieprzę rozum, bo tylko to co czuje serce, pozwala żyć. / Endoftime.
|
|
 |
|
ej popierdolony, skurwiały boże. dlaczego nigdy nie możesz być przy mnie? dlaczego wszystko z dnia na dzień pcha mnie na dno? jeśli rzeczywiście jesteś gdzieś tam do góry to posłuchaj. poproszę Cię o coś i jeśli naprawdę gdzieś tam jesteś, wysłuchaj mnie i zabierz stąd. gdziekolwiek, w stan zapomnienia. zabij mnie. doszczętnie wypierdol moje serce gdzieś, gdzie nie będę czuła nic. zrób to dla mnie. chociaż jeden, pierdolony raz wysłuchaj tego o co Cię proszę. zabij mnie. nie chcę stąpać po tej ziemi, nie chcę żyć. zabierz mnie stąd, wypierdol donikąd. teraz, już. NATYCHMIAST. nie wytrzymam, nie wytrzymam dłużej tego co we mnie siedzi i z dnia na dzień coraz bardziej niszczy. zabij.
|
|
 |
|
Miejmy odwagę próbować, może to akurat miłość. | eeiiuzalezniasz
|
|
 |
chodź, usiądź obok. wiesz, wcale nie musimy się pieprzyć. po prostu wypij ze mną kolejną butelkę taniego wina i wypal kolejnego papierosa. tylko daj mi się dotknąć raz na jakiś czas. czasem mnie przytul, a ja czasem pocałuje cie śmiejąc się z ludzi który patrzą na nas jak na wariatów, bo siedzimy pijani na dachu 16 piętra. zresztą, wiesz co, to nieważne. chodź się pieprzyć. / md.
|
|
 |
jest noc, a ja trochę za Nami tęsknię, wiesz...? || md.
|
|
 |
|
Feel me, fuck me, hurt me, love me,
Hate me, save me, kill me
|
|
 |
bo ja po prostu jestem popierdolona. chora, kurwa, psychicznie. / md.
|
|
 |
napiłabym się wódki. wypaliła wszystkie papierosy i jointy. zaćpała wszystko co by mi dali. cokolwiek, co by sprawiło że zapomnę o nim chociaż na moment. / md.
|
|
 |
mieliśmy parę klas liceum i parę własnych celów, które chuj strzelił wzamian za parę łatwych dziewuch.
|
|
 |
paranoja emocjonalna. / md.
|
|
 |
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach. / Żulczyk
|
|
|
|