 |
.` Dlaczego znów płaczę? Między nami jest ok. Chyba w tym rzecz, tylko ok. Tak chciałabym znów idąc spać dostawać setki smsów, w środku nocy być budzona twoimi telefonami, rozmawiać z Tobą o wszystkim od drugiej nad ranem dopóki nie zasnę, budzić się i odczytywać smsy na dzień dobry, uciekać z ostatnich lekcji tylko po to aby się z Tobą spotkać. Minął już niemal rok. A ja czuję ,jakby to było wczoraj.
|
|
 |
.` Ta miłość mnie zniszczyła, fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Połamała mnie na kawałki. Ale mimo to nie żałuję. I mimo wszystko dalej Cię kocham. Szkoda, że chcąc być szczęśliwą muszę niszczyć siebie samą. To jest chore.
|
|
 |
.` już nawet nie mam siły słuchać co znowu źle zrobiłam.
|
|
 |
.` myślisz,że łatwo jest znosić ból rozwalący Cię od środka? myślisz,że cieszę się na myśl,że kolejny dzień spędzę bez Ciebie?
|
|
 |
.` Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy, jej już nie będzie.
|
|
 |
"Nie zgadzam się, że słowa "Kocham Cię" wypowiadane często tracą na wartości.
Owszem, kiedy ktoś mówi to na odczepnego, a Ty to widzisz i czujesz, to zupełnie nie chcesz tego słyszeć, boli Cię to, bo ktoś rzuca tak ważne słowa na wiatr, ale...
Kiedy słyszysz słowa "Kocham Cię" na dzień dobry, dobranoc, po pocałunku, po spacerze, po najgłupszym momencie, ale za każdym razem wypowiadane z taką samą siłą, zawziętością, oddaniem, z tym spojrzeniem wnikającym do głębi Ciebie to czujesz, że uczucie rośnie, że przetrwa wszystko, że nigdy nie zgaśnie i słowa te wcale nie tracą na wartości, wręcz odwrotnie- wtedy ta wartość rośnie i rośnie..."
|
|
 |
Mój Ukochany nie potrzebuje daty w kalendarzu, która wypada 14 lutego, by wyznać mi miłość, by zabrać mnie do kina czy na romantyczny spacer lub zaskoczyć mnie czymś miłym bądź podarować prezent. Mój Ukochany dba o mnie każdego dnia i każdego dnia udowadnia mi, że jestem tą jedyną i wyjątkową, którą pokochał. Jestem Szczęściarą.
|
|
 |
Nie da się ukryć, że cholernie za nim tęsknie.
|
|
 |
.` wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a Ty nadal dzwonisz . kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms ' Kocham Cię ' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano , albo wogóle .
|
|
 |
.` 'wypij kiedyś za moje szczęście z Nią' - powiedział bezczelnie. popatrzyłam na Niego i z uśmiechem na ustach odpowiedziałam: 'nie ma sprawy, wypiję'. spojrzał na mnie krzywo, po czym dodał:' i nie pojedziesz mnie? nie masz nic przeciwko? nie jesteś zazdrosna?'. zaśmiałam się i powiedziałam:'człowieku, dla mnie byłeś przygodą'. uśmiech zszedł z Jego twarzy i widziałam, że pojawił się smutek choć starał się to ukryć. odwróciłam się i odeszłam, zaciskając oczy by nie pojawiły się w nich łzy. tak,kłamałam.
|
|
 |
.` tylko On był w stanie tak na prawdę mnie ogarnąć. tylko On był jedyną osobą w stosunku do której nigdy nie podnosiłam głosu. to On wywoływał uśmiech na mojej twarzy i tłumaczył mi, że życie jest pięknie mimo wszystko. to On krzyczał, gdy byłam smutna i On nie pozwalał mi zamulać. to przy Jego boku czułam, że mogę wszystko - to On podciął mi skrzydła, odchodząc.
|
|
 |
.` przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa..
|
|
|
|