głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najlepieej

Genialne! teksty cranky dodał komentarz: Genialne! do wpisu 8 luty 2011
W ten dzień w którym dowiedziałam się  że mój przyjaciel się we mnie zakochał przyrzekłam sobie  że nie będę już szukała żadnego przyjaciela. Jednak Ty sam się znalazłeś  jesteś przy mnie  doradzasz  wspierasz... Dziękuje  że jesteś! P :

cranky dodano: 8 luty 2011

W ten dzień w którym dowiedziałam się, że mój przyjaciel się we mnie zakochał przyrzekłam sobie, że nie będę już szukała żadnego przyjaciela. Jednak Ty sam się znalazłeś, jesteś przy mnie, doradzasz, wspierasz... Dziękuje, że jesteś! P :*

Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim. A dziś? Dziś jesteś nikim  zerem...

cranky dodano: 8 luty 2011

Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim. A dziś? Dziś jesteś nikim, zerem...

Tak bardzo kochałam spotkania z Tobą  staliśmy wtedy wtuleni w siebie i nic innego się nie liczyło. A teraz? Teraz nawet nie stać Cię na głupie  Cześć  w szkole.

cranky dodano: 8 luty 2011

Tak bardzo kochałam spotkania z Tobą, staliśmy wtedy wtuleni w siebie i nic innego się nie liczyło. A teraz? Teraz nawet nie stać Cię na głupie "Cześć" w szkole.

Dziś miałam urodziny  przed lekcją rozmawiałam z koleżankami. Jedna zapytała: Podejdziesz do swojego byłego i dasz mu cukierka? Ja: Hmm... zemsta będzie słodka xD Wszystkie wiedziałyśmy  że wypada poczęstować każdego. Kiedy podeszłam do niego on odpowiedział: Nie chcę. Miałam zamiar rzucić mu całą paczką cukierków w twarz i wykrzyczeć  że to ja powinnam się na niego gniewać za to co zrobił. Jednak zachowałam resztę klasy  odgarnęłam włosy  które tak kochał dotykać  uśmiechnęłam się  tak jak on lubił i poszłam dalej cholernie zadowolona z siebie.

cranky dodano: 8 luty 2011

Dziś miałam urodziny, przed lekcją rozmawiałam z koleżankami. Jedna zapytała: Podejdziesz do swojego byłego i dasz mu cukierka? Ja: Hmm... zemsta będzie słodka xD Wszystkie wiedziałyśmy, że wypada poczęstować każdego. Kiedy podeszłam do niego on odpowiedział: Nie chcę. Miałam zamiar rzucić mu całą paczką cukierków w twarz i wykrzyczeć, że to ja powinnam się na niego gniewać za to co zrobił. Jednak zachowałam resztę klasy, odgarnęłam włosy, które tak kochał dotykać, uśmiechnęłam się- tak jak on lubił i poszłam dalej cholernie zadowolona z siebie.

Dzień bez rozmowy z Tobą jest dniem straconym.

cranky dodano: 8 luty 2011

Dzień bez rozmowy z Tobą jest dniem straconym.

najbardziej bolał mnie tylko fakt  że to ja go zabiłam. wykończyłam miłością.

definicjamiloscii dodano: 7 luty 2011

najbardziej bolał mnie tylko fakt, że to ja go zabiłam. wykończyłam miłością.

mówią  że osoby  które pojawiają się w snach  tęsknią za nami. no dobra  szkoda tylko  że ostatnimi czasami śniłam o jakiś seksownym ochroniarzu  wojowniku bez twarzy  chłopaku z aureolką nad głową i Milenie z Galerianek. na pewno niezmiernie mnie im brakuje.

definicjamiloscii dodano: 7 luty 2011

mówią, że osoby, które pojawiają się w snach, tęsknią za nami. no dobra, szkoda tylko, że ostatnimi czasami śniłam o jakiś seksownym ochroniarzu, wojowniku bez twarzy, chłopaku z aureolką nad głową i Milenie z Galerianek. na pewno niezmiernie mnie im brakuje.

uzależnienia? książki  przytulanie  mleczny start  dobra muzyka  długie rozmowy. Ty nie. Ty  to coś więcej.

definicjamiloscii dodano: 7 luty 2011

uzależnienia? książki, przytulanie, mleczny start, dobra muzyka, długie rozmowy. Ty nie. Ty, to coś więcej.

wyróżniałam się z od pozostałych. jako jedyna nie uroniłam żadnej łzy. stałam jak wmurowana wpatrując się w jego imię wyryte na kamiennej tablicy. wiatr delikatnie rozwiewał moje włosy  jakby uświadamiał o obecności mojego ukochanego. patrzyłam jak ludzie składają na jego grobie kwiaty  a potem od tak odchodzą  bo całe przedstawienie się skończyło. przeczekałam moment  kiedy najbliższa rodzina wyszła za cmentarną bramę. usiadłam na wilgotnej ziemi  wpatrując się w nieskazitelnie niebieskie niebo. ciekawe  jak to będzie żyć bez serca.

definicjamiloscii dodano: 7 luty 2011

wyróżniałam się z od pozostałych. jako jedyna nie uroniłam żadnej łzy. stałam jak wmurowana wpatrując się w jego imię wyryte na kamiennej tablicy. wiatr delikatnie rozwiewał moje włosy, jakby uświadamiał o obecności mojego ukochanego. patrzyłam jak ludzie składają na jego grobie kwiaty, a potem od tak odchodzą, bo całe przedstawienie się skończyło. przeczekałam moment, kiedy najbliższa rodzina wyszła za cmentarną bramę. usiadłam na wilgotnej ziemi, wpatrując się w nieskazitelnie niebieskie niebo. ciekawe, jak to będzie żyć bez serca.

porozmawiajmy o życiu. wyjaśnij mi czym zawiniłam  że dostałam taką  a nie inną karę. dlaczego dali mi miłość? przecież odmawiałam  zapierałam się z całych sił. podstępem wszczepili ją do mojego organizmu. nawet nie wiem dokładnie jak. może to jego zapach zawierający się w tym jednym procencie innych gazów  które wchodzą w skład powietrza? może to ten niezapomniany dotyk pozostawiający jakąś substancję na moim ciele przenikającą przez skórę? a może jego głos  wymawiający kolejno te sześć liter: K  O  C  H  A  M? sześć liter  tworzących razem idealną całość  potrafiącą zniszczyć fundamenty budowli. każdej budowli. wiem tylko  że uległam. oddałam swoje serce komuś innemu  w dodatku   bez walki.

definicjamiloscii dodano: 7 luty 2011

porozmawiajmy o życiu. wyjaśnij mi czym zawiniłam, że dostałam taką, a nie inną karę. dlaczego dali mi miłość? przecież odmawiałam, zapierałam się z całych sił. podstępem wszczepili ją do mojego organizmu. nawet nie wiem dokładnie jak. może to jego zapach zawierający się w tym jednym procencie innych gazów, które wchodzą w skład powietrza? może to ten niezapomniany dotyk pozostawiający jakąś substancję na moim ciele przenikającą przez skórę? a może jego głos, wymawiający kolejno te sześć liter: K, O, C, H, A, M? sześć liter, tworzących razem idealną całość, potrafiącą zniszczyć fundamenty budowli. każdej budowli. wiem tylko, że uległam. oddałam swoje serce komuś innemu, w dodatku - bez walki.

Wyglądała pięknie jak nigdy  podeszła do niego i usiadła mu na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i ze słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno magiczne słowo ' wypierdalaj '   D  troszkeslonca

troszkeslonca dodano: 7 luty 2011

Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła mu na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i ze słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno magiczne słowo ' wypierdalaj ' ;D /troszkeslonca

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć