 |
ale wciąż cię propsuję, kiedy ktoś o ciebie spyta.
|
|
 |
Jesteśmy młodzi. Nie zastanawiamy się. Robimy głupoty. Ranimy. Nie zapominamy./niecalkiemludzka
|
|
 |
nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość
|
|
 |
wciąż zajawka wnika w mą hemoglobinę
|
|
 |
Sory, ale serca już nie pożyczam./esperer
|
|
 |
Zerwał ze mną, ale to niczego nie zmienia, bo on wcale nie musi kochać mnie, abym ja mogła kochać jego. On nie musi troszczyć się o mnie,abym ja martwiła się o niego. Nie potrzebuję niczyjej pomocy, bo moje serce i tak należy do niego, nawet jeśli jego gdzieś zabłądziło./esperer
|
|
 |
A gdyby... Gdyby było coś innego, byłabym innym człowiekiem, miałabym inne radości i problemy. Nie poznałabym wrogów, ale też nie wiedziałabym o przyjaciołach. Nie gdybam, jest to co jest, a znając moje szczęście inne życie też byłoby zjebane./esperer
|
|
 |
Mam to gdzieś, że patrzysz się na mnie, bo mam kolczyki na mordzie, bo wiecznie mam słuchawki na uszach i jak na dziewczynę sporo przeklinam. W dupie mam Twoje zdanie i chore opinie. Nawet mnie nie znasz, nie wiesz ile przeżyłam, co mnie boli, a co cieszy. Nie wiesz do czego chcę wrócić, a co wydrapać z serca. Pierdol się, po prostu. Zajmij sobą, swoim oklepanym życiem, a jeśli nie możesz się na mnie napatrzeć, to może wyślę ci zdjęcie pocztą? Widzisz, to moje życie, tylko moje. To ja dostaję od niego po pysku, to ja podnoszę się z gleby i ocieram krew z ciała. Nie umrzesz za mnie, więc nie próbuj się wpierdalać./esperer
|
|
 |
życie to nic więcej niż egoizm, hajs i hipokryzja
|
|
 |
tak bardzo nie rozumiem ludzi.
|
|
 |
niech leci rap tu na wszystkich podwórkach
|
|
 |
życie ma wiele wad. poprzez strach, aż do złości
|
|
|
|