 |
zmienił mnie. bardziej, niż ktokolwiek. te kilkanaście miesięcy, gdy przez moje życie przeplatało się Jego imię, sprawiły, że nie jestem już tą samą osobą. ranię, bardzo mocno, choć nigdy tego nie robiłam. odsuwam się od ludzi, nie potrafiąc im ufać. bawię się facetami, tak jak zabawiono się mną. jestem tak bardzo inna, niż kiedyś. tak bardzo obca, i tak mało szczęśliwa.
|
|
 |
a może to jeszcze nie jest nasz czas, może jesteśmy za młodzi, żeby to zrozumieć, może jesteś za mało dojrzały.
|
|
 |
`Dziewczyna jak każda inna , miła jak żadna..., a gdy wychodziła nie mogłem do niej więzi poczuć .`
|
|
 |
Pamiętała ból, a mimo tego ryzykowała dalej.
|
|
 |
Przyglądam się Słońcu, Myśląc o wszystkich ludziach, miejscach i rzeczach, które kochałam.
|
|
 |
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
Z cierpieniem jest jak z dziurą w ścianie - wypełnisz, zaszpachlujesz, pomalujesz i nikt nie zauważy. Jednak ty i tak wiesz, że tam była.
|
|
 |
Życie potrafi być piękne nie tylko po procentach, choć nie ukrywam, że też lubię taki rodzaj piękna.
|
|
 |
samotność mnie opętała. przyszła do mnie na kawę. usiadła. i patrzy na mnie nie mówiąc nic. też na nią zerkam. jak ona śmie tak nieproszona przychodzić. pytam się jej. ona nawet słowa nie wypowie. robię jej tą kawę. myślę, wypije, pójdzie odwiedzić kogoś innego. tu nie jest mile widziana. czekam. ona nie wychodzi. otwiera te swoje usta twierdząc, że tu się jej spodobało i zostaje. kurwa. nie trzeba było jej kawy robić.
|
|
 |
obyś nigdy nie dowiedział się, jak boli samotność. /rozkminajto
|
|
|
|