 |
'wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym.'
|
|
 |
chodź tu i wyrwij mi to pierdoolone serce,
bo ja już dłużej nie chce Cię kochać !
|
|
 |
Nie chce decydować o tym, co uważasz za słuszne, lecz dlaczego tylko ja mam uważać,
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę.
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań , w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać,więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego, masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić, czasami duma nie pozwala spraw naprawić, cóż czasem granice ktoś przekracza, a w życiu? ..Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
 |
Potrzebuję faceta, który w związek włoży coś więcej niż tylko penisa.
|
|
 |
opowiedziałabym ci o nim wszystko, ale wtedy ty także byś się w nim zakochała.
|
|
 |
dziś naprawdę poczułam jak to jest być na skraju załamania nerwowego.
gorzki smak tego doświadczenia na długo odbije ślady w mojej psychice.
chcę tylko spać i nie myśleć o niczym, bo WSZYSTKO tak bardzo boli.
|
|
 |
On miał być jak ten szampan. Tylko na przerwę. Miał uderzyć do głowy. Aby muzyka była jeszcze piękniejsza.
|
|
 |
` bo to co dla jednych sufitem, dla innych może być podłogą.
|
|
 |
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
` wbrew pozorom tak banalne słowa , a dały mi do myślenia . ` ;((
|
|
 |
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. "
|
|
 |
Tylko śpij i aż śpij.
A mnie prowadź tam,tam gdzie jesteś.
Chcę być tam, gdzie ty.
W niebie? Czemu nie.
W piekle? Aż na dnie.
Będę wszędzie, wszędzie będę.
Czy to ważne, gdzie to będzie?
Więc przytul się i śpij.
Tylko czas nie chodzi spać,
bo na czas jest twardy.
O tak. Jak głaz.
|
|
|
|