 |
Czasami mam już wszystkiego dość. Bezsilność, spowodowana szarą codziennością, budzi ukrytą wewnątrz mojej duszy agresję. Lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. Gdy czytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Może to i absurd. Szczerzyć zęby do ekraniku komórki. A jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów do mnie napisać.
|
|
 |
Kocham deszcz. W bluzie, z kapturem na plecach, chłonąć kolejne krople. Z rękami w kieszeniach iść spacerowym krokiem. Śmiać się z ludzi chowających się pod daszkami i drzewami czy szamotających się z parasolkami. Poczuć wiatr w mokrych włosach...
|
|
 |
chyba mam przerzuty z serca na cały organizm..
|
|
 |
ten kto powiedział, że początki są trudne, chyba nie był z kimś dłużej niż 3 miesiące.
|
|
 |
O udupienie totalne.! Niewiasty nosisz imię! Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
|
|
 |
Ale krok za krokiem Niesie cię pozytywna myśl że nie jest źle że wszystko ma jakiś sens..
|
|
 |
Kupię sobie misia nazwę go LOS i będę go codziennie kopać po dupie..
|
|
 |
Może kiedyś. Może gdzieś. Może letniej nocy. Może u Ciebie. Może u mnie. Może z Tobą. Może beze mnie.
|
|
 |
Nikt nie może sam sobie zakreślić granic ani ustanowić siebie jako siebie. Dlatego wciąż musimy zadawać sobie pytania, raz przez tego, raz przez tamtego, to znów przez kogoś innego, zadawane raz temu, raz tamtemu, raz komuś innemu, mimo że i tak wszystkie pozostaną bez odpowiedzi.
|
|
 |
To przychodzi na ciebie nieoczekiwanie, kiedy się najmniej spodziewasz - w największym rozgwarze zabawy lub gdy wieczorem ulica wracasz do domu, podczas rozmowy z kimś najbliższym lub gdy zamykasz za sobą drzwi pokoju; nagle zaczynasz rozumieć swoją samotność. Jak ręka spadająca bezwładnie po szczeblach drabiny... Jak tonący, który wie, że dna stopami nie dosięgnie... Obyś wtedy miał siłę uwierzyć, że nie jesteś sam.
|
|
 |
Bo obiecałam sobie, że nie pokocham nikogo tak mocno, żebym nie mogła być całą, kompletną osobą bez niego..
|
|
 |
Zazdroszczą ci po prostu tego, że jesteś szczęśliwym człowiekiem. Zazdroszczą ci tego, że ty im nie zazdrościsz. Jedną z najsmutniejszych właściwości człowieczej egzystencji jest fakt, że niektórzy ludzie nie potrafią cieszyć się samym życiem, ale radość znajdują tylko w niepowodzeniach innych.
|
|
|
|