głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nadziejaumieraostatnia

Proszę  nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu  który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę  rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem  nie pozwalając mi na oddech. Ból  który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz  po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni  podczas których upadałam na kolana przed Bogiem  prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko  głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca  którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa..   zakazanamilosc

bursztynek dodano: 9 stycznia 2014

Proszę, nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu, który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę, rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem, nie pozwalając mi na oddech. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni, podczas których upadałam na kolana przed Bogiem, prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko, głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca, którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa.. / zakazanamilosc

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności  miłość  której nikt nam nie oddaje  miłość  która jest  ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może  nie da rady. Bo coś odpycha  coś nie chce  coś nie akceptuje  coś jest obojętne  coś postawiło granicę  której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje  nie zmierza dalej  nie dociera do serca drugiej osoby  po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici  znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje  na siłę wchodzi tam  gdzie nie powinna  aż w końcu przestaje  odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu  dopełnienia drugiego serca  które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli  uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama  nietknięta  nienaruszona  niekochana.   yezoo

xxxlenkkkaxxx dodano: 20 listopada 2013

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Teraz odchodzę  by zapomnieć o NAS.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Teraz odchodzę, by zapomnieć o NAS.

Ktoś dzisiaj powiedział  że wyglądam  jakbym miała anemię. Blada  zimna  słaba. A ja po prostu byłam niewyspana  zapłakana i bezsilna...To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła...

bursztynek dodano: 5 października 2013

Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna...To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła...

Proszę  nie odchodź! Nie jestem gotowa na pożegnanie.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Proszę, nie odchodź! Nie jestem gotowa na pożegnanie.

Jak poskarżyć się przed sobą  że już nie mam sił?

bursztynek dodano: 5 października 2013

Jak poskarżyć się przed sobą, że już nie mam sił?

Nie nauczyłeś mnie  jak żyć bez Ciebie.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Nie nauczyłeś mnie, jak żyć bez Ciebie.

Potrzebuję Cię do wsparcia  we wszystkich smutkach   które żyją we mnie.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Potrzebuję Cię do wsparcia we wszystkich smutkach, które żyją we mnie.

Najbardziej kochamy tych ludzi  te sprawy i te rzeczy  od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.

Teraz niech przeszłość umiera. Nie chcę jej pamietać.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Teraz niech przeszłość umiera. Nie chcę jej pamietać.

Wybacz  że Cię potrzebowałam.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Wybacz, że Cię potrzebowałam.

Zbyt długo żyjemy tym  czego już nie ma.

bursztynek dodano: 5 października 2013

Zbyt długo żyjemy tym, czego już nie ma.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć