 |
nikt nie może ogarnąć co się dzieje w moim sercu czy tam w mojej duszy . jak można ogarniać osobę , która jednego dnia płacze i jest bliska załamania nerwowego , nie ma na nic ochoty i chodzi w starym dresie , jak drugiego dnia wygląda całkiem normalnie i śmieje się z byle powodu ? nie da się , nie można . ja sama siebie nie rozumiem , więc chyba nie powinnam mieć do nikogo pretensji . nawet do przyjaciół . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
bo wiesz , ja sobie tak myślę . na chuj wam te związki ? to durne wiązanie się z kimś . może mi to wytłumaczycie ? ja tego nie rozumiem . to same kłopoty . przecież bycie singlem jest zajebiste i można się zajebiście bawić na imprezach . no bo pomyśl , do czego potrzebny byłby ci teraz chłopak ? no do niczego . dobra , te związki i statusie na fejsie wam mogę jeszcze wybaczyć . ALE ŚLUB ? po co ludzie w ogóle biorą ślub ? ale ja się cieszę , że jestem sam . / haha , kolega ; **
|
|
 |
kaj idziesz jak cima ?! / pewien osobnik ! yhyhyhy .
|
|
 |
cholernie boli to , że nawet przed bliskimi trzeba udawać osobę , którą się nie jest .
|
|
 |
myślałam , że przegryzę sobie wargę , kiedy moja siostra puszczała 20 raz tą samą piosenkę przy , której mogłam płakać godzinami . a przecież przy niej muszę udawać ta silną i zawsze dającą sobie w życiu radę dziewczyną .
|
|
 |
już sama nie wiem czego chcę . wydawało mi się , że chce go . ale kiedy już go miałam nie byłam tego taka pewna .
|
|
 |
już wolę sie najebać niż myśleć o swoich problemach .
|
|
 |
słysząc słowa : " kiedy sobie wyobrażam , żeby was miałoby nie być szczerze nie miałbym po co żyć " łzy mimowolnie spływają mi po policzkach .
|
|
 |
wszystko w co najbardziej wierzyłam okazało się największym kłamstwem .
|
|
 |
tylko ja potrafię być taką masochistą i dowalać sobie nieudanymi przeżyciami .
|
|
|
|