 |
kiedy ujrzałam swoją twarz w lustrze sama się przeraziłam . blond proste włosy miałam porozwalane na wszystkie strony . oczy miałam czerwone i zapuchnięte oczy od płaczu . a pod nimi miałam ogromne wory od nie przespanych nocy . a usta przybrały wyraz koszmarnego grymasu .
|
|
 |
mógł dostać ode mnie wszystko ale spierdolił to . jak zawsze .
|
|
 |
od bardzo dawna tak szczerze nie gadałyśmy . razem płakałyśmy na piosence " cały mój świat " wzr . ty zwierzyłaś mi się z wszystkiego a ja zrobiłam dokładnie to samo . nawet poszłyśmy pod nasze drzewo , na którym kiedyś napisałyśmy inicjały naszych miłości . jak w tedy oblałyśmy je tyle , że było to piwo a nie sprite . tęskniłam za tym wszystkim , wiesz ?
|
|
 |
jednym z powodów dla , których piłam z tobą to ten , że chciałam zapomnieć o swoich problemach . o wszystkim . chciałam się po prostu dobrze bawić .
|
|
 |
- mamo ! - co? - najebało mi się : D / nasza przezajebista rozmowa po kilku piwach z kumpelą . ♥
|
|
 |
"nie oszukujmy się . tak na prawdę to mi na tobie nigdy nie zależało . byłeś tylko jednym z wielu , jak cie poznałam to pomyślałam , że się przynajmniej zabawię ." kiedy odszedł bez słowa rozpłakałam się . wszystko to co powiedziałam było najzwyklejszym kłamstwem . kochałam go najmocniej na świecie , wiec czemu mu to powiedziałam ? ponieważ nie mogłam mu dać szczęścia . nie umiałam zapomnieć o przeszłości i zwierzyć się mu z niej .
|
|
 |
proszę cię już nigdy więcej nie zostawiaj mnie samej , nigdy już nie rób mi takich głupich żartów . - odpowiedziała mu . - widzisz co robię jak tracę połowę siebie - ciagneła dalej pokazując mu swoje zakrwawione nadgarstki , tylko po to aby mógł sobie zdać sprawę z tego jak szybko mógł ją stracić .
|
|
 |
nawet ja , wieczna optymistka . posiadam chwile całkowitego braku pewności siebie i w to co robię .
|
|
 |
nie mam pojęcia jak się to stało , że uwierzyłam w to nie poprawne uczucie . że dałam się rozkochać takiemu cwaniakowi jak on .
|
|
 |
w udawaniu , że już mi na tobie , nie zależy doszłam do perfekcji .
|
|
 |
kiedy tonęłam nikt nie słyszał mojego SOS .
|
|
 |
jadąc pociągiem wpatrywałyśmy się za okno . oczekiwałyśmy czegoś co miało nigdy nie nastąpić .
|
|
|
|