 |
|
mówisz, że czujesz pustkę?! że nikt cie nie kocha, że nie masz drugiej połówki, którą mógłbyś przytulać, całować i kochać?! i ty to kurwa mówisz do mnie, wiedząc jak szalenie cie kocham?!
|
|
 |
|
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach..
|
|
 |
|
-Eee..Ślicznotko, dasz mi swój numer.? - Tak. Chyba buta.
|
|
 |
|
Co do Ciebie czuję? Trochę więcej niż lubię, trochę mniej niż kocham..
|
|
 |
|
Problemy? Wiem, że będzie ich dużo, ale dla Niego jestem skora zrobić wszystko. Brązowo-zielone tęczówki zapanowały nad moją duszą, a jego uśmiech pojawia się tylko gdy przymknę powieki. W takich momentach mam gdzieś zdanie rodziców, rodziny, czy innych bliskich mi ludzi, iż On nie jest dla mnie. Będę walczyć o Nas, by potem nie żałować. Chcę starać się o szczęście.
|
|
 |
|
Nasze usta styknęły się. Całowaliśmy się zbyt namiętnie, nasze dłonie błądziły po plecach, lecz nie przekraczaliśmy barier. Nie spodziewałam się, iż mam najmniejsze szanse na przytulenie, a o sytuacji z owego momentu nawet nie marzyłam. Skończył. Spojrzał na mnie z dystansu, uśmiechnął się. -Mówiłem, że masz szansę - powiedział, a moje serce zaczęło walić. Poczułam coś niesamowitego. To zauroczenie przeradzające się w miłość.
|
|
|
|