 |
Ciepło rozchodzące się po całym ciele, cisza, spokój i warkot, warkot jakiegoś dziwnego stworzenia podobnego do wilka. Ułamki sekund, bieg. Biegłam przed siebie z zawrotną prędkością omijając nawet najmniejsze gałęzie. Wilk biegł za mną, doganiał mnie, czułam jego oddech na plecach. Słyszałam łopotanie jego szczęki, był blisko, prawie mnie miał, uciekłam. Ukryta za drzewem spojrzałam na swoje ciało w świetle księżyca. Całe ubranie we krwi i błocie, porozrywane, postrzępione, ale nie czas o tym myśleć. Rzuciłam się do dalszej ucieczki, straciłam wilka z oczu. Nagle usłyszałam wycie, przepełnione bólem i cierpieniem, które w jednej sekundzie ucichło. Jakby ktoś wyrwał mu serce, pomógł mu wyzionąć ducha...
|
|
 |
Miłość - takie krótkie słowo, a dla każdego bardzo dużo znaczy. Rzecz jasna, istnieją wyjątki. Ale to przez to, że kiedyś również w nią wierzyli, również kogoś kochali, ale później stracili, przy okazji tracąc cały sens życia i wiarę w miłość. / crazydream
|
|
 |
|
popełniam ogromny błąd . cholernie ogromny - ale nie potrafię inaczej . ciągnie mnie do niego jak ćpuna do heroiny .
|
|
 |
I próbujesz iść spać, i chcesz spać, to kur... zasnąć nie możesz, a w szkole na lekcjach to powstrzymujesz się, żeby nie zasnąć. paranoja -.o
|
|
 |
Smutna dusza wylewająca krwawe łzy na błękitny obłoczek. Niby nic dziwnego, skoro ból i cierpienie przepełnia jej wnętrze. Próbuje się odnaleźć, ale nie wychodzi jej to nawet w małym procencie.Jedna sekunda zrujnowała wszystko co budowała przez tygodnie. Jej odwaga, trwałość i twarde stąpanie po ziemi, zamieniło się w roztrzęsienie, błądzenie i rozsypanie emocjonalne. Za co tak cierpi? Przez kogo tak cierpi? Czy to u wszystkich aniołów jest normalne? Czy drugi pieprzony anioł potrafi zrujnować anioła tylko na niego patrząc? Czemu zakochała się w Jego oczach, a nie jest w stanie spojrzeć w nie bez bólu? Gdzie się podziała ta cholerna odwaga, ta chęć dążenia do celu? Wszystko zniszczyło nieprzystosowanie do rzeczywistości. Znika w obłoku śmierci, na nic więcej już jej nie stać. Nie dziś.
|
|
 |
Siedzę, bawię się autkiem od Fluorka i zastanawiam się co ja odpierdalam.
|
|
|
|