 |
|
To wszystko jest bez sensu, lecz nic bez znaczenia
Chcesz zrozumieć sens czegoś, co sensu nie ma?
Jebać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia
Jak wrażenia?
|
|
|
|
Jak wrażenia? nie wszystko jest do zrozumienia
Nie raz mowa milczenia ocenia to według znaczenia
Nie do wybaczenia jest ciszy przerwanie
Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane
|
|
|
|
Według doświadczenia, to co tracisz doceniasz
Bo tak naprawdę nie masz wyjścia
Los rolę wciąż odmienia
Pozostają tylko w myślach wspomnienia
|
|
|
|
Ty chlebem, ptakiem, słońcem możesz być , więc kamieniem nie bądź mi...
|
|
|
|
spokojnie chcę oddychać i nie budzić się ze snu by świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo
|
|
|
|
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość
daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy
|
|
|
|
śpiewam swoje pieśni samotności ,pieśni o wolności, myślę jak mógłbym stać się lepszy
brudne serce brudne ręce trzeba się godzić
że chcesz mówić ale nikogo nic to nie obchodzi
|
|
|
|
Ty wiesz kto jest kto i kto mówi prawdę
|
|
|
|
Zrób coś chłopie, ogarnij sie,
Zrób coś wokół siebie,
Zrób cokolwiek żeby ktoś mógł to krytykować,
Wtedy zrozumiesz w jakiej jesteśmy sytuacji, tak.
W dupie mamy tak naprawdę wasze zdanie
Liczy się tylko moje zdanie
|
|
|
|
Mimo to w każdą niedziele ja wiem,
To samo ziele palę
Przecież wiem doskonale
W sumie to nie chce przez to zostać sam jak ten palec
|
|
|
|
Życiowy zaktręt, Ty skręcaj ostro
|
|
|
|
numero uno twój priorytet to pozory, mówisz lubisz terrorym
przebrany w szerokie szmaty, ty lubisz te klimaty, pity, biby, baty
|
|
|
|
Dodaj komentarz
