 |
w sylwester , o 0:10 , przy fajerwerkach, szampanem w ręce , życzyłam sobie szczęścia. Tak, szczęścia. Nie jego, nie jego miłości. Szczęścia, chce być szczęśliwa, już nie ważne czy z Tobą, ale chce do cholery.
|
|
 |
tak tęsknie ! tęsknie kurwa ! i kompletnie sobie z tym nie radzę !to chciałeś usłyszeć .?!
|
|
 |
bądź moim Sidem, ja będę twoją Nensi, założę różową sukienkę i pobawimy się w dirty dancing .
|
|
 |
serce wali ci na mój widok jak oszalałe? no to powodzenia, będziesz teraz po kolei czuł , to samo co ja kiedyś.
|
|
 |
ej, mam parę pytań a propo dawnych marzeń. czemu pozwoliłeś by legły w gruzach?
|
|
 |
chyba za Tobą tęsknię. chyba mnie pojebało.
|
|
 |
Chłopcy są jak guma do żucia. Źle smakuje, wypluj.♥
|
|
 |
puste serce zastąpione paranoją.
|
|
 |
Gdybym ogarniała tak, jak nie ogarniam.
|
|
 |
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
|
|
 |
jesteś i Cie nie ma . -,-
|
|
 |
Była dyskoteka .. ona tańczyła beztrosko , nie patrząc na innych .. muzyka ją pochłonęła .. w pewnej chwili ktoś ją zaczepił z tyłu .. odwróciła się . to był On . w którym kochała się od roku a ten nawet nie patrzył w jej stronę .. właśnie on .. kiedy zapomniała o tym dupku .. w chwili gdy się odwróciła aby sprawdzić czego od niej chcą , pocałował ją On tak namiętnie ... ona pomimo całego roku starań spojrzała mu w oczy , uśmiechnęła się i słodko powiedziała : spierdalaj. wróciła do tańca a on i jego koledzy zszokowani jej reakcją stali jak wryci pod ścianą do końca imprezy i patrzyli się na jej kocie ruchy ..
|
|
|
|