głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mysteryoflove

krzycz. z bólu  z radości  z tęsknoty  z miłości  z rozpaczy  ze szczęścia. powiedz to głośniej.

landriina dodano: 20 kwietnia 2011

krzycz. z bólu, z radości, z tęsknoty, z miłości, z rozpaczy, ze szczęścia. powiedz to głośniej.
Autor cytatu: zozolandia

Stał w szkole  oparty o drzwi do sali  w której miał lekcje i szukał mnie wzrokiem. Miał taką niewinną  czarującą minę. Chciałam na niego wskoczyć  przytulić  zacząć całować i nigdy nie puścić. W swojej czarnej bluzie  którą teraz mam na sobie  wygląda cudownie  a jej zapach doprowadza mnie do szału. Stojąc tak  przyciągał spojrzenia wielu dziewczyn  ale wiem  że tylko na moje spojrzenie liczył. Kiedy spotkaliśmy się wzrokiem  uśmiechnął się  jak jeszcze nigdy. Poczułam w środku coś dziwnego  w brzuchu mnie skręciło. Zrozumiałam  że bez niego bym sobie nie poradziła. Zrozumiałam  że jest cholernie ważny dla mnie. Zrozumiałam  że się w nim zakochałam.

landriina dodano: 20 kwietnia 2011

Stał w szkole, oparty o drzwi do sali, w której miał lekcje i szukał mnie wzrokiem. Miał taką niewinną, czarującą minę. Chciałam na niego wskoczyć, przytulić, zacząć całować i nigdy nie puścić. W swojej czarnej bluzie, którą teraz mam na sobie, wygląda cudownie, a jej zapach doprowadza mnie do szału. Stojąc tak, przyciągał spojrzenia wielu dziewczyn, ale wiem, że tylko na moje spojrzenie liczył. Kiedy spotkaliśmy się wzrokiem, uśmiechnął się, jak jeszcze nigdy. Poczułam w środku coś dziwnego, w brzuchu mnie skręciło. Zrozumiałam, że bez niego bym sobie nie poradziła. Zrozumiałam, że jest cholernie ważny dla mnie. Zrozumiałam, że się w nim zakochałam.

Jestem zwykłą osobą  dlatego kocham  tęsknię  pragnę  ubóstwiam  nienawidzę  lubię  nie trawię  czuję  potrzebuję. Więc zrozum i nie traktuj mnie  jak kogoś  kto ma mocne nerwy i zlodowaciałe serce  tylko podejdź i przytul mnie czasami.

landriina dodano: 20 kwietnia 2011

Jestem zwykłą osobą, dlatego kocham, tęsknię, pragnę, ubóstwiam, nienawidzę, lubię, nie trawię, czuję, potrzebuję. Więc zrozum i nie traktuj mnie, jak kogoś, kto ma mocne nerwy i zlodowaciałe serce, tylko podejdź i przytul mnie czasami.

Jest multum osób  które wywołują uśmiech na mojej twarzy. Ale tych  którzy wywołują szczery  prawdziwy uśmiech na mojej twarzy można zliczyć na palcach u rąk.

landriina dodano: 19 kwietnia 2011

Jest multum osób, które wywołują uśmiech na mojej twarzy. Ale tych, którzy wywołują szczery, prawdziwy uśmiech na mojej twarzy można zliczyć na palcach u rąk.

nie miałam go często. jednak czasami był   to się liczyło.

landriina dodano: 19 kwietnia 2011

nie miałam go często. jednak czasami był - to się liczyło.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Tak bardzo mnie kochał  a dziś nie potrafi mi powiedzieć głupiego 'cześć'  gdy przechodzimy obok siebie. Czasami nawet nie potrafi na mnie spojrzeć. Przecież wszystko by się jakoś wyjaśniło  ułożyło. Starałam się  do cholery. A on nawet nie spojrzy się i nie uśmiechnie  nie podniesie na duchu  chociaż obiecał  że mnie nie skrzywdzi. A ja  naiwna  po raz kolejny uwierzyłam. Tęsknię za nim  no  tęsknię.

landriina dodano: 19 kwietnia 2011

Tak bardzo mnie kochał, a dziś nie potrafi mi powiedzieć głupiego 'cześć', gdy przechodzimy obok siebie. Czasami nawet nie potrafi na mnie spojrzeć. Przecież wszystko by się jakoś wyjaśniło, ułożyło. Starałam się, do cholery. A on nawet nie spojrzy się i nie uśmiechnie, nie podniesie na duchu, chociaż obiecał, że mnie nie skrzywdzi. A ja, naiwna, po raz kolejny uwierzyłam. Tęsknię za nim, no, tęsknię.

Twoje opisy o jointach mnie dobijają. Nie musiałeś mnie z tego powodu zostawiać. Kurwa  mi nie przeszkadza to  że fajczysz  zrozum. Przeliterować? N I E    P R Z E S Z K A D Z A    M I    T O   Ż E    F A J C Z Y S Z ! Pomogłabym Ci jakoś  do cholery.

landriina dodano: 19 kwietnia 2011

Twoje opisy o jointach mnie dobijają. Nie musiałeś mnie z tego powodu zostawiać. Kurwa, mi nie przeszkadza to, że fajczysz, zrozum. Przeliterować? N I E P R Z E S Z K A D Z A M I T O , Ż E F A J C Z Y S Z ! Pomogłabym Ci jakoś, do cholery.

  masz małe cycki .   większe od Twojego chuja .

landriina dodano: 19 kwietnia 2011

- masz małe cycki . - większe od Twojego chuja .

musnął opuszkami moją dłoń chcąc złapać ją w swoją.   zostaw...   wyszeptałam najciszej jak potrafiłam odsuwając się mimowolnie. zmierzył mnie zdezorientowany.   cierpię.   oznajmiłam zaciskając wargi w wąską linię  aby tylko się nie rozpłakać.

landriina dodano: 18 kwietnia 2011

musnął opuszkami moją dłoń chcąc złapać ją w swoją. - zostaw... - wyszeptałam najciszej jak potrafiłam odsuwając się mimowolnie. zmierzył mnie zdezorientowany. - cierpię. - oznajmiłam zaciskając wargi w wąską linię, aby tylko się nie rozpłakać.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Siedziałam na kanapie  wpuszczając brata na chwile na kompa. 'Ej  siostra  czyja to bluza?' Zapytał  spoglądając na mnie. 'Kolegi' Odpowiedziałam  uśmiechając się. 'To tego co was kiedyś widziałem na dworze a on fajczył?' Zapytał  a mnie zamurowało. 'Jesteś z nim znowu?!' Zapytał ponownie. Zaprzeczyłam ruchem głowy. 'Trzeba mu wpierdolić?' Zapytał kolejny raz. 'Nie!' Krzyknęłam. 'Nie rób mu nic złego. On mnie nie zranił. Luz.' Powiedziałam szybko  wiedząc  co mój brat może zrobić. 'Siostra  nie oszukuj. Widziałem  co się z Tobą działo i co się dzieje. Tylko jak ten Cię skrzywdzi  to nie ma bata. Oberwie za dwóch. A co do poprzedniego  to też oberwie kiedyś. Może nie ode mnie  ale oberwie. I nie broń go. Kochasz go nadal  widać. Poradzisz sobie. Jak coś  jestem za ścianą.' Powiedział  całując mnie w czoło i wychodząc z pokoju. Zostałam tam sama z szybko bijącym sercem i łzami w oczach. Kto by pomyślał  że brat z którym nie rozmawiam na te tematy najszybciej mnie rozgryzie.

landriina dodano: 18 kwietnia 2011

Siedziałam na kanapie, wpuszczając brata na chwile na kompa. 'Ej, siostra, czyja to bluza?' Zapytał, spoglądając na mnie. 'Kolegi' Odpowiedziałam, uśmiechając się. 'To tego co was kiedyś widziałem na dworze a on fajczył?' Zapytał, a mnie zamurowało. 'Jesteś z nim znowu?!' Zapytał ponownie. Zaprzeczyłam ruchem głowy. 'Trzeba mu wpierdolić?' Zapytał kolejny raz. 'Nie!' Krzyknęłam. 'Nie rób mu nic złego. On mnie nie zranił. Luz.' Powiedziałam szybko, wiedząc, co mój brat może zrobić. 'Siostra, nie oszukuj. Widziałem, co się z Tobą działo i co się dzieje. Tylko jak ten Cię skrzywdzi, to nie ma bata. Oberwie za dwóch. A co do poprzedniego, to też oberwie kiedyś. Może nie ode mnie, ale oberwie. I nie broń go. Kochasz go nadal, widać. Poradzisz sobie. Jak coś, jestem za ścianą.' Powiedział, całując mnie w czoło i wychodząc z pokoju. Zostałam tam sama z szybko bijącym sercem i łzami w oczach. Kto by pomyślał, że brat z którym nie rozmawiam na te tematy najszybciej mnie rozgryzie.

Ludzie wracający ze szkoły w krótkich rękawkach. Uśmiechy  śmiechy  miłe słowa i komentarze. Słońce dające miło po twarzy  oślepiając nas. Niekiedy widać okulary na twarzach niektórych ludzi. Tak  wiosna nadeszła. Tak  czuję ją. UBÓSTWIAM TE UCZUCIE ♥

landriina dodano: 18 kwietnia 2011

Ludzie wracający ze szkoły w krótkich rękawkach. Uśmiechy, śmiechy, miłe słowa i komentarze. Słońce dające miło po twarzy, oślepiając nas. Niekiedy widać okulary na twarzach niektórych ludzi. Tak, wiosna nadeszła. Tak, czuję ją. UBÓSTWIAM TE UCZUCIE ♥

prima aprillis już był. nie żartuj sobie tak nawet  proszę .. teksty landriina dodał komentarz: prima aprillis już był. nie żartuj sobie tak nawet, proszę .. do wpisu 17 kwietnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć