|
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z Tobą w milczeniu, posłuchał Twojego użalania się nad życiem i otarł Twoje łzy - jego nie ma. Zastajesz tylko Ty i 4 puste ściany, które tak dobrze Ciebie znają.. jak nikt inny.
|
|
|
Właściwie to co mam Ci teraz powiedzieć? Że nie daję sobie rady. Że wszystko mnie przerosło. I choć starałam się, żeby było dobrze, tak nie jest. Raczej też już nie będzie. Walczyłam i przegrałam.Teraz to tylko kwestia czasu. Szara egzystencja. Już nie dostrzegam szczęścia w prostych rzeczach. Jeszcze udaję. Ale i tak pogodziłam się już z porażką. Nie martw się o mnie. Przecież ja zawsze sobie jakoś daję radę, czyż nie? No właśnie.Tak więc: U mnie wszystko w porządku.
|
|
|
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
|
|
|
Szłam wiec do niego, lekko kołysząc biodrami, czułam, jak włosy związane w niedbały kucyk dotykały mojego karku. Szłam tak, żeby mężczyźni mogli myśleć: Ciekawe, jak ona je ostrygi? Jak całuje? Jaka jest w dotyku? Jak kocha? Jaką książkę ma przy łóżku? Choć wolałabym, żeby im się wydawało, że ziemia się kołysała, a nie moje biodra... Wiedziałam, że niektórzy mieliby ochotę mnie przytulić, inni dać klapsa, a jeszcze inni położyć dłoń na moich biodrach i tam ją zatrzymać. O takiej jak ja jedni myśleli: Ale wyniosła. A inni: Jaka on niedostępna. Byłam taka. Tylko na pozór. Bo byłam też łagodna i delikatna. Bezbronna i słaba. Ale mężczyzn to nie interesowało. Widzieli we mnie tylko to, co pragnęli widzieć. Nie chcieli o mnie nic wiedzieć. Wystarczył im delikatny ruch moich bioder, połysk włosów, odważny wzrok.
|
|
|
Szkoda, że dziś aby śpiewać nie trzeba mieć głosu, aby żyć wśród ludzi nie trzeba być człowiekiem i aby kochać nie trzeba mieć serca.
|
|
|
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obejmij go obiema rękoma. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.
|
|
|
Życie zawiązało mi pętlę na szyi, której nie potrafię rozwiązać. Ukradło mi sny i zabrało cenne marzenia, które utrzymywały mnie przy życiu. Zawiodło mnie na całej linii, a mimo to ja wciąż błagam je o kolejną szansę, proszę o kolejną próbę, o jeden promień słońca, który byłby w stanie otrzeźwić mój umysł i zmotywować zmęczone już mięśnie do działania, choćby najmniejszego. Czekałem całą noc na jej słowo, jeden gest, który świadczyłby o tym, że jest, że czeka na mnie. Przeciąg wdarł się do środka przewracając to, co pozostało a z wiatrem uleciał jej obraz, który w głowie odbijał się jej szeptem. Uśmiech zmienił się w podkowę a krew w wodę. Chyba stałem się niewidzialny, nie wiem czy potrafię iść czy już unoszę się jak pióro w powietrzu nie mające możliwości wypowiedzieć swojego zdania, które miałoby jakiekolwiek znaczenie dla Niej, dla Ciebie, dla mnie. Nie ma już nic, jest tylko rysa na ciele w miejscu, gdzie podobno kiedyś było serce, dziś martwe i niepotrzebne./mr.lonely
|
|
|
"na co mi wzrok ? nawet z nimi nie potrafie patrzeć na brud i chłodne uczucia tego świata."-dla.niej
|
|
|
"melodia naszych nasyconych euforią serc przerzuca słowa które często unoszą sie w górę by pokazać jak szybko można sie stać jednością w miłości."-dla.niej
|
|
|
"gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać
ze nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś
od zawsze chciałem znaleźć kogoś, kto by mógł zrozumieć
tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty
tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie
tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz ?"-Pezet
|
|
|
' i chciałem Cie dotykać bez opamiętania i bezwstydnie ze spuszczonymi ze smyczy i obroży zmysłami. '
|
|
|
|