 |
|
najbardziej na świecie potrzebuję teraz kogoś, kto usiądzie obok mnie, złapie moją dłoń i pomilczy ze mną..
|
|
 |
|
niektórzy mówią, że lepiej mi będzie bez Ciebie, ale oni nie znają Cię takiego, jakim ja Cię znałam lub jakiego myślałam, że znam.
|
|
 |
|
pewnego dnia usiadłam na parapecie i szepnęłam Twoje imię. pewnego dnia zaczęłam tańczyć do Twoich ulubionych piosenek. raz nawet przyłapałam się na tym, że włosy zarzucałam na prawą stronę, bo mówiłeś, że kochasz widok mojej szyi. później było już tylko gorzej. zaczęłam śmiać się tak jak lubisz, a nawet pisać w zeszycie Twoje inicjały. aż któregoś dnia, zupełnie bez powodu, obudziłam się w środku nocy i zapłakałam. ' zależy mi na nim ' syknęłam, zaciskając wargi. odchyliłam głowę do tyłu, zamykając oczy. powiedziałam to, przyznałam się. przegrałam.
|
|
 |
|
Odległość zabija, seeeeeeeerio. / cmw
|
|
 |
|
Nie zawsze dwa minusy dają plus, czasem jest po prostu dwa razy gorzej. Czujesz się milion razy gorzej. Chciałabyś zapaść się pod ziemię, taka egzystencja po to by żyć, tylko i wyłącznie. To bez sensu - tak, moje życie nie ma sensu. Wyznaczone cele nie są ważne, jest coraz gorzej, a on do słuchawki rapuje, że w lustrze widzi nas, nie siebie. Chociaż wie, że nie mam uczuć i od dawna nie interesuje mnie co podpowiada mu jego serce, serio, moje od dawna nie odbiera ludzkich impulsów ciepła, współczucia czy miłości, czy coś tam. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
Jesteśmy chyba przyjaciółmi. Chyba się dogadujemy. Chyba udajemy, że jest wszystko normalnie. Jedno jest pewne, potrafimy sobie pomagać i poprawiać na wzajem humor, a to chyba jakaś część przyjaźni, trochę to chore, ale to w końcu ja, nic u mnie nigdy nie było normalne. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
Ludzie mają wady. Popadają w nałogi. To ludzkie. Nie oznacza to, że są gorsi. Jeśli posiadamy zalety to oczywiste, że będziemy posiadać też te gorsze strony naszego charakteru. To tak jak Bóg, jeśli ktoś w niego nie wierzy, tłumaczy sobie, że jeśli istnieje Diabeł - zło, to występuje też dobro. Nałogi małe czy duże, zawsze w oczach innych ludzi będziemy gorsi. To tak jak z wierszem Kochanowskiego, "Na nabożną". Ludzie to jednak hipokryci. Sami robią milion gorszych rzeczy, a zwalają wszystkie przewinienia na innych. No tak, przecież tak jest łatwiej, zapomniałam. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
Pierwszego grudnia minął miesiąc. Zaczęliśmy wszystko od nowa. Przedstawiliśmy się sobie nawzajem, złapaliśmy za ręce i poszliśmy przed siebie. Teraz wiem, że się zmienił, że mogę mu znów zaufać... "Od Ciebie zacząłem i na Tobie skończę" < 3 [ jestembeznickuu ]
|
|
 |
|
masz pretensje bo często pije, przepraszam taki mój byt, ja nie upominam się o Ciebie gdy mi Cię brak..
|
|
|
|