Ludzie mają wady. Popadają w nałogi. To ludzkie. Nie oznacza to, że są gorsi. Jeśli posiadamy zalety to oczywiste, że będziemy posiadać też te gorsze strony naszego charakteru. To tak jak Bóg, jeśli ktoś w niego nie wierzy, tłumaczy sobie, że jeśli istnieje Diabeł - zło, to występuje też dobro. Nałogi małe czy duże, zawsze w oczach innych ludzi będziemy gorsi. To tak jak z wierszem Kochanowskiego, "Na nabożną". Ludzie to jednak hipokryci. Sami robią milion gorszych rzeczy, a zwalają wszystkie przewinienia na innych. No tak, przecież tak jest łatwiej, zapomniałam. / czytammiedzywersami
|