 |
|
Czuję się jak marionetka w waszych rękach, jak fałszywy kłamca kiedy znów sie do was nieszczerze uśmiecham... kiedy widzę te wasze roześmiane mordy przyklejam na twarz uśmiechniętą maskę a w głębi duszy słysze: "Dziewczyno zobacz co ty ze sobą robisz"
|
|
|
|
To bardzo miłe siedzieć na korytarzu z frajernią i słuchać nowinek na temat innych osób. po czym patrzeć jak słodko do tych osób się usmiechają i uprzejmie odnoszą. Boże dziękuje ci że dałeś mi w darze rozum i nie jestem jak one.
|
|
|
|
a szkoda, wielka szkoda że Osama nie żyje... ciągle miałam te nutkę nadziei, że w końcu ten świat dzięki niemu pieprznie. ;
|
|
|
|
same fałszywe twarze na szkolnym korytarzu...
|
|
|
|
Dobra skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje.
|
|
|
|
pewnego dnia zdechnę z przemęczenia... zobaczysz...
|
|
|
|
Żelki ! Szczęście zamknięte w glucie. ♥
|
|
|
|
Uprzejmie przypominam, że chuj mnie to obchodzi.
|
|
|
|
Na rulonie papierosa napisałam twoje imię. Oto dwa uzależnienia w jednym pakiecie... fajka się zjarała i wiesz co? teraz już nawet nie pamiętam jak masz na imię dupku. :D
|
|
|
|
w objęciach smutku spacerowałam pośród wspomnień.
|
|
|
|
i wielkie dzięki za to, że spierdoliłeś mi całe życie. tak miałam ochotę dziś ci przyjebać ale sie powstrzymałam. widocznie bóg cie chroni. Ave. ;>
|
|
|
|
To moje pieprzone życie i wiesz co? Nikt cię tu nie zapraszał. ;>
|
|
|
|
Dodaj komentarz
