 |
|
-o masz nowy telefon! a przecież miałaś mieć c3! - fakt. (15 minut później ) - fajny on! chyba też sobie kupie ten zamiast c3. = nienawidzę, takich rzeczy! Jejku, kurwa specjalnie nie kopiłam c3 dla Ciebie! Chciałaś się nim lansować więc kurwa proszę bardzo! Ale skończ kupować to co ja. !
|
|
 |
|
Dziś, na WDŻ'ecie gdy pani opowiadała o szczeblach znajomości, z każdym kolejnym zastanawiałam się, na którym staniemy my. Nagle przy 4 na 5 zaczęłam się między nimi wahać. Bo widzisz, szczerość chyba działała w dwie strony, jednak wszystko mówność już w żadną..
|
|
 |
|
A to, że z dnia nadzień moje uczucia do Ciebie się mijają to tylko kwestia Twoich humorków .
|
|
 |
|
Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że
Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować,
Przyjdzie pora, powiem "chodź tu"
Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku. Kkk, Kocham Cię ! ♥
|
|
 |
|
Dokładnie pamiętam odgłos rozbijanych szklanek, talerzy, butelek. Siedziałam skulona pod biurkiem w swoim pokoju i płakałam godzinami, nie mogąc już wytrzymać tych krzyków. Teraz na każdy odgłos rozbijającego się szkła, do oczu napływają mi łzy, a przed oczami pojawia się okropne dzieciństwo./tacociekocha
|
|
 |
|
mówił do mnie szeptem, tulił mnie. byłam szczęśliwa czując jego bliskość,
a jedynym zmartwieniem był strach, że to się kiedyś skończy. / mimowszystkorazem
|
|
 |
|
najgorsze jest to, że nie dostrzegasz tego, jak się od kogoś uzależniasz.
jak ta osoba w jednej chwili staje się całym Twoim życiem. / screen
|
|
 |
|
poczuj jak moje serce bije w rytm w Twojego oddechu.
|
|
 |
|
tylko parę zadrapań, blizn na twarzy i duszy. na szczęście nie zszargałeś jej nic oprócz serca i reputacji.
|
|
 |
|
odpaliłam szluga roztrzęsiona. podniosłam wzrok na kumpelę. - jakim On jest chujem! wiesz, wszystko zajebiście, nie? szczęśliwi byliśmy. szwendanie się wieczorami, wspólne noce, niezapomniane pocałunki. ta, nawet mi powiedział, że mnie kocha. uwierzyłabyś? widzisz, a ja się nabrałam. naiwna byłam, wiem, wiem. tylko to jest chore, rozumiesz? cała ta pieprzona miłość! ta blondyna zrobiła jedno ahh i już się przyczepił do Jej biustu. ale chuj, mam wylane... a właściwie, chciałabym mieć. wciąż mi na Nim zależy tak bardzo. - wyrzuciłam z siebie, wściekła, płacząc już na dobre. drgnęłam czując ramiona obejmujące mnie w talii. - mi też zależy. - usłyszałam. / pauka24
|
|
|
|