Dokładnie pamiętam odgłos rozbijanych szklanek, talerzy, butelek. Siedziałam skulona pod biurkiem w swoim pokoju i płakałam godzinami, nie mogąc już wytrzymać tych krzyków. Teraz na każdy odgłos rozbijającego się szkła, do oczu napływają mi łzy, a przed oczami pojawia się okropne dzieciństwo./tacociekocha
|