|
Uwielbiam Go z każdą wadą i zaletą :*
|
|
|
Nie umiem Cię nie kochać :)
|
|
|
Najlepsze 32 miesiące z Moim Ukochanym :*
|
|
|
Nawet już nie wiem, który to sztylet wbija się w moje serce kiedy uświadamiam sobie, że nie pamiętam Twojego dotyku, że obraz Twoich brązowych oczu tak łatwo się zamazuje, a barwa Twojego głosu jest już prawie niesłyszalna w moich myślach. Oddech zatrzymuje się na chwilę kiedy spostrzegam, że tak wiele ulotniło się z mojej pamięci, że tak dawno nie trzymałam Twojej dłoni, a Twój uśmiech od tylu dni nie gościł w moim domu. Nie potrafię sobie poradzić z tym, że Ciebie nadal nie ma, że moja pamięć mnie zawodzi i znikasz nawet stamtąd, a serce wciąż tak mocno kocha Ciebie i tylko Ciebie i nie chce odpuścić. Powinieneś tu wrócić, bo ja umieram, codziennie bez Ciebie umieram. / napisana
|
|
|
Powinnam powiedzieć Ci "żegnaj". Powinnam przy tym też wyrwać sobie serce i wyrzucić je gdzieś daleko, aby nie zechciało abyś znów powrócił i jeszcze raz zamieszał mi w głowie. Dopiero wtedy poczułabym się całkowicie wolna i niezależna. Już żadne uczucie nie miałoby kontroli nad moim życiem, już nie byłoby we mnie przeterminowanych spraw. Jeżeli coś trwa zbyt długo wreszcie traci swoją ważność, spójrz z nami stało się to samo. Nie możemy dłużej czekać, bo ciągle tylko przy tym umieramy. Ja umieram, tracę siły, nadzieję. Noszę w sobie pustkę i poczucie beznadziejności. To wszystko nie ma najmniejszego sensu, niepotrzebnie się tak męczymy. Popatrz, już nawet nie rozmawiamy jak kiedyś, nie potrafimy, coś znów nas blokuje. Musimy odpuścić. Musimy się pożegnać. Tylko proszę, zabierz tą miłość ode mnie kiedy w końcu na dobre odejdziesz. / napisana
|
|
|
mówiąc, że już Cie nie kocham zamykam drzwi chyba ostatni raz. z kimś innym witając nowy świat/alisja-aj
|
|
|
Wie Pan, że tęsknię? Wczoraj myślałam jeszcze, że uda mi się zapomnieć, że ta rana nie jest tak głęboka, że jest jeszcze szansa by obeszło się bez tęsknoty, jednak się myliłam. Tęsknię od rana i nawet Pan sobie nie wyobraża jaki to ogromny ból. Mam wrażenie, że moje serce nie przeżyje kolejnego dnia tęsknoty, bo jest zbyt małe, zbyt bardzo przepakowane miłością. Powinien Pan mnie zrozumieć, bo podobno Pan sam kiedyś tęsknił, wił się z bólu w kącie ciemnego pokoju z nadzieją, że miłość pojawi się w drzwiach i ból minie, lecz nie, z każdą chwilą pogłębiał się coraz bardziej i wyżerał ranę w sercu, która z dnia na dzień stawała się coraz bardziej brutalna i trudniejsza do zagojenia. Boję się jutra Proszę Pana. Patrzę w okno i widzę tylko jak wiatr łamie drzewa, ale nie potrafię wyobrazić sobie ich cierpienia, bo widzę tylko swoje. Czy to już egoizm? Proszę Pana niech mi Pan pomoże./sudey
|
|
|
mam już trochę dość łez towarzyszących mi przy każdym kroku, każdego dużego westchnienia, ciężkich kroków i smutnej twarzy/koffi
|
|
|
|
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer
|
|
|
|
Kocham Cię, ale to nie znaczy, że możesz mnie ranić, a ja nie odejdę. Odejdę, bo kocham też siebie./esperer
|
|
|
Mnie trzeba wziąć całą, nie tylko to, co dzieje się we mnie teraz, nie tylko to, co teraz czuję. Trzeba zabrać wszystko. Całą moją przeszłość, wszystkie uśmiechy i każdy smutek. To bardzo duży bagaż, wręcz ogromny. Cały stos nieszczęść, które czasem sama zwabiałam do siebie. Musisz mnie zabrać z każdą moją łzą i najmniejsza blizną, z wszystkimi piegami i z krzywymi nogami. Oddam tylko siebie całą. Nie umiem oddzielić tego, co było, od tego, co jest i co będzie. Nie istnieję bez swojej przeszłości, bez tego, co przeżyłam. Bez moich upadków i sukcesów, bez tego wszystkiego, co tak długo było sensem mojego życia. Wiem, że to może przerażać i odstraszać. Nikt przecież nie chce dźwigać cudzego bagażu przeżyć i wspomnień. Ale ja taka jestem, nie istnieję bez swoich wspomnień, nie potrafię cieszyć się z sukcesu nie pamiętając o wcześniejszych porażkach i nie umiem podnieść się z dołka, zapominając o swoich wzlotach. /black-lips
|
|
|
|