 |
Skoro tak mnie "znasz"(buhahaha !!!) to zgadniesz haslo raz dwa, bez lamania(hahaha), jedna data z Mojego życia, czas start. (:
|
|
 |
Dajcie mi juz maj, blagam !
|
|
 |
Po ciężkim dniu Jego usta, dotyk i glos to najlepsza nagroda!
|
|
 |
|
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
 |
No to 3/5.. Ech, dzis duży ubój, ale haha musi sie zgadzać! Jedyny plus? Po ciężkim dniu zasnę w Jego bezpiecznych ramionach
< 3
|
|
 |
Niby tylko buziak, a jakiego powera dal. Ciesze sie, ze nie popadlismy w rutynę, ze doceniamy kazdy wspólny dzien. Kocham Cie, od stop do Glowy przesiąknięta Toba ! < 3
|
|
 |
Nie lubię spac po 4 godziny, nie lubię tak wczesnych obiadów i nie lubię drugich zmian. Ale kocham jesc z Toba posilki, zasypiać i budzić sie przy Tobie. Kocham Ciebie. :*
|
|
 |
Wczorajsza grzybowa tak samo dobra jak bratowej, no. Udali sie. xd
|
|
 |
I wiem, ze gdyby nie Ty, nie dalabym rady uspokoic oddechu i powstrzymac lez. Nigdy nie bede w stanie wyrazic wdziecznosci..
|
|
 |
Poki jest fair na tyle, by nie dawac informacji o mnie, to jest ok, jak widac, nie udalo Ci sie Nas poroznic. W sumie ja dawno sie wypisalam z tego kramu, wiec wara ode mnie ludzie, strzala.
|
|
 |
Doroslosc to doroslosc, ucze sie jej dzien po dniu, oczy otworzyly sie w sierpniu i sprostalam, ale to, co spadlo w listopadzie, to nie normalny aspekt doroslosci, gdyby nie On, poddalabym sie. Czas ochlonac i wymyslic kolejny krok. Kocham Cie, ponad wszystko!
|
|
 |
chcialabym miec na glowie tylko ten badziewny niemeicki pit, odpowiedzialnosc i doroslosc od listopada jest zawyzona do maximum, za duzo tego, wdech, wydech, fuck... ide sobie zapalic fajke i pokrzyczec w poduszke, ja pierdole.
|
|
|
|