 |
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
 |
Łatwo było Cię pokochać. Wystarczyło zajrzeć w Twoje oczy, upić się Twoim uśmiechem, a serce ochoczo wyrywało się ku Twojej osobie. Ono zobaczyło w Tobie swoje schronienie, od samego początku wiedziało, że potrzebuje tylko Ciebie, nikogo więcej. Jednak nie tak łatwo było Cię kochać. Nie wtedy kiedy znikałeś, kiedy wymykałeś się żeby za chwilę znów wrócić. Sprzeczne sygnały, milczenie, nieobecność. Nigdy nie było mi łatwo. Od początku byłeś tą cholerną zagadką, którą chciałam rozwiązać, byłeś tajemnicą, którą chciałam poznać i zachować tylko dla siebie. Ale Ty ciągle mi to uniemożliwiałeś, wbijałeś noże w moje serce i robiłeś wszystko aby uświadomić mi, że moja miłość wcale nie jest ważna. Od pierwszej chwili byłeś najtrudniejszym człowiekiem jakiego poznałam i może dlatego pokochałam właśnie Ciebie. Nie ma drugiej osoby takiej jak Ty, już nigdy nie będzie i mimo wszystkich tych trudności już zawsze będę kochać tylko Ciebie. / napisana
|
|
 |
spozniony prezent urodzinowy, ale jaki cudownz. ;) uwielbiam rowniez, gdy czekasz na mnie na kantynie po pracy, to nic, ze poltora godziny, ale powroty wspolne do domu sa cudowne, a czekanie to oznaka milosci i oddania. ;) no nic, dzis ja bede czekac poltora godziny przzed praca, Monia chora. ;c druga zmiano- skoncz sie. ;c
|
|
 |
wytlumaczmy sobie kurwa jedno, nie ja jestem odpowiedzialna za ten caly syf, nie ja kurwa zrobilam to, co ktos zrobil, ja widnieje tylko na papierku, kurwa nawet tam nie mieszkalam. Musze odremontowac, spadla na mnie olbrzymia odpiwedzialnosc, i jezeli ktos nie umie dopilnowac wlasnych interesow, to niech nie sapie do mnie. ja na odleglosc potrafie dopilnowac wszystkiego, choc nie jest to latwe. wkurwia mnie to wszystko juz, mam dopiero 23 lata, a musze brac odpowiedzialnosc za czyny drugiego czlowieka. ja pierdole, dobranoc
|
|
 |
Pytasz mnie czy warto? Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwieństwom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
 |
Podobno ludzie nie mogą spać kiedy się boją.
Ale przychodzi taki moment, kiedy rzeczywistość staje się nie do zniesienia i wtedy właśnie śpi się dużo. Bo jak się śpi, to nie trzeba się martwić, nie trzeba się bać, nie trzeba podejmować decyzji.
|
|
 |
Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
|
|
 |
Dzis nie jest dobry dzien, dzis mam ochote przykryc sie koldra i nie wychodzic.
|
|
 |
Bylam w pomieszczeniu, w którym byla dziewczyna, z która bzykal sie Moj narzeczony. Zdziwię Was, ale nie czulam zazdrości. Choć patrzyla na Niego i wywijala sie w tańcu, to widzialam, ze Jego oczy byly skierowane tylko na mnie, czulam Jego milość, to ze mna się kocha, to przy mnie zasypia i sie budzi. Jestem pewna, ze w przeszlosci bylaby zlosc i kłótnia, ale widocznie dojrzalam i znalazlam odpowiedniego faceta. Najgorsze a zarazem najlepsze byl fakt, ze dziewczyna jest nie tylko piękna kobieta ale i całkiem sympatyczna
mozesz mi zazdrościć pewnosci co do uczuc i faktu, ze nie przeszkadza mi przeszlosc, bo sie z nią pogodzilam i zaakceptowalam. Gdybym wiedziala, ze będę myslala sie z Toba użerać, ze zdanie Go a On mnie, to wiedz, ze nigdy by nie poznam nawet Mojego imienia...
|
|
 |
W życiu jest jak w radiu nigdy nie wiesz co Ci zagra.
|
|
 |
Nie chce nikogo innego. < 3
|
|
 |
Trzy dniowe urodziny. Mozna? Mozna. Dzis czekoladki od Olafa. Choć uboje dają Nam w dupe, to ludzie są wspaniali. < 3
|
|
|
|