 |
Odkladajac na wesele nie musimy rezygnowac z planu kupna nowego samochodu. O.o
|
|
 |
ciezka noc, Kota meczyl zatkany nos, a mnie brak snu. Masakraa...
|
|
 |
powinien byc kawalerski/panienski/wspolny a potem purtel i slub, no, ale jezeli nie ma sie przyjaciol, a facetow ogranicza sie wszelkie kontakaty, to bywa i tak.
|
|
 |
jezeli cofasz sie w przeszlosc, to nie po to, by plakac lub powielac bledy, ale po to, by pewne sprawy zaszufladkowac, odlozyc na polke, przeanalizowac i wrocic do rzeczywistosci. Oswojenie sie z przezsloscia, to polowa sukcesu, druga polowa jest wyciagniecie wnioskow i nie powielanie bledow. Wyciagnelam, lekcja zdana.
|
|
 |
gdy patrze wstecz na poprzedni zwiazek, to smieje sie w glos. jacy My bylismy glupi i lekkomyslni. Sadzilismy, ze mamy caly swiat u stop, o ironio. 'gdy czlowiek sie spieszy, to diabel sie cieszy' cenna rada.
|
|
 |
Gdy patrze na ludzi, to zaczynam sie zastanawiac, gdzie w tym wszystkim jest jakiekolwiek poczucie checi. Sluby z musu lub pod dyktando rodzicow, bo zaszlo sie w ciaze mnie przerazaja, tlamsza milosc, to przykre.
|
|
 |
Mialam ochote powiedziec:'nie dam rady', mialam ochote jebnac to wszystko. I owszem. Ale gdy sie zastanowilam, to tak na dobre od listopada nie figuruje w Moim slowniku takie stwierdzenie. Wiem, ze kazdy tydzien przybliza mnie do celu. A co za tym idzie, zaciskam zeby i ide na przod. Kiedys mi ktos powiedzial, ze im wyzej tym trudniej, smialam sie wtedy z tego, ale mial racje. Dopiero teraz widze gdzie sie znajduje, a gdzie bylam jeszcze poltora roku temu. I widze oczami wyobrazni to, gdzie bede znajdowac sie za kolejne poltora roku. Wiem, ze warto.
|
|
 |
Kazdy z Nas sie zmienia, jedni na lepsze inni na gorsze. Patrzac wstecz widze, jak bardzo ja sie zmienilam, jak daleko doszlam. Odnalazlam w sobie sile i determinacje, milosc, zaufanie i poczucie wlasnje wartosci. Nie jestem juz dziewczynka, ktora mozna zlamac zlym slowem, nie jestem tez kims, kto za wszelka cene probuje ukryc prawdziwe uczucia. Nie boje sie plakac, ale tez nie boje sie stawiac wszystkiego na ostrzu noza. czuje bezgraniczna pewnosc, zrozumienie i milosc, to cos, czego nie kupie zadnymi pieniedzmi, zadna waluta. Dales mi wiecej niz mogles, po prostu dziekuje za to, ze dales mi kilka najwazniejszych lekcji.
|
|
 |
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
|
|
 |
Powiedziałeś , ze Ci zależy , ze tęsknisz, ze myślisz . Odzywałes sie, wszystko szło w dobrym kierunku. Tylko znowu cos Ci nie pasowało , znowu sie oddaliles, znowu mnie zraniles
|
|
|
|