 |
Prosta prośba, odróżniaj rap od dziadostwa.
|
|
 |
NIE JARAJĄ MNIE WALENTYNKI ! Ciebie też? Jebnij plusika jeśli masz ochotę, piona. / toksycznyrap
|
|
 |
Walentynki tu, walentynki tam. Mega miłość, mega uczucia, szał w sklepach, pogoń za czymś najdroższym, najlepszym. A Wy co .. nie umiecie kochać przez pozostałe 364 dni? / toksycznyrap
|
|
 |
Jak każdego dnia wierczorem miałam iść na najzwyklejszy w świecie spacer, z psem. Ale ten nie do końca był taki jak wszystkie inne .. ciemno, zimno, w oczach łzy, a w głowie? Sama nie wiem, chyba tolalna pustka, niechęć do świata, bezradność, żal. Krążyłam po parku z słuchawkami w uszach, było tak cholernie mroźno a ja nawet nie miałam ochoty wracać do cieplutkiego pokoju, do mojej bezludnej wyspy na, której zawsze odnajduję spokój. Łzy spływały mi po policzkach, serce waliło jak oszalałe, przez basy w słuchawkach nie słyszałam własnych myśli, może to i dobrze. Miałam tylko jedno pragnienie, czułam jak moje serce szepta gdzieś z środka - ' niech mnie coś jebnie, nie ważne czy samochód czy czołg, chcę zejść z tego pierdolonego świata, nie radzę sobie z życiem .. z samą soba' . / toksycznyrap
|
|
 |
Rób co chcesz,
niczego nie żałuj
chciałeś?Wybrałeś
ejj w dupę mnie pocałuj,wiesz.
|
|
 |
|
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
 |
jeśli masz coś do mnie napisz to proszę na kartce a później wsadź sobie ją w dupe,jebie mnie to . /burdeel
|
|
 |
a między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji. /burdeel
|
|
 |
wole już dresów , ci przynajmniej za nim nieźle obiją ci dupe zapytają czy masz jakiś problem, a życie nie.. / burdeel
|
|
|
|