 |
jestem cholernie złym człowiekiem, uważaj.
|
|
 |
swoim wzrokiem od razu zwiększałeś tempo krążenia. ale to było kiedyś, dawno i nieprawda.
|
|
 |
zero myślenia na Twój temat.
|
|
 |
moblo, moblo, moblo, moblo, brak pomysłów, moblo, moblo, moblo, moblo.
|
|
 |
Siedzieli na podłodze u niej, w tle leciał Pih. Wegetowali... Już nie potrafili ze sobą rozmawiać jak wcześniej. Już nie było jak kiedyś, że przychodzili i potrafili rozmawiać na wszystkie tematy. Zmienili się, ona wydoroślała, a on poznał nowych ludzi, to oni wpoili w niego te nowe nawyki i nałogi. //Pralinkaa
|
|
 |
żadnych blizn po miłości. czyżby nowe zagranie?
|
|
 |
|
Daj skołatanym myślą odpocząć - już pora. | peja. ♥
|
|
 |
chyba przestajesz dla mnie cokolwiek znaczyć. hm, ale moje życzenie się spełnia. magiczna moc spadających gwiazd?
|
|
 |
zadowolony? moje życie spada w dół.
|
|
 |
Widziała go- po raz kolejny z piwem w ręku i marlboro w ustach. Poznała... Rozsypywał się, a jego twarz wykrzywiona była nieopisanym bólem. //Pralinkaa
|
|
 |
chcę plusika teraz, natychmiast. ma być od panamal !
|
|
|
|