 |
|
MUSZĘ BYĆ SKAŁĄ TRWAŁĄ, CO BY SIĘ NIE DZIAŁO
|
|
 |
|
Najdroższa. Najmilsza. Posiadaczko mojego serca, która już nie słyszy moich błagań. Moich wszelakich słów. Wróć. Chodź na tą małą nanosekndę, kiedy potrafię szczelnie opatulić się w zgroju swoich myśli. Przytłacza mnie codzienność. Przytłaczają mnie ludzie, ich słowa, które poniżają mnie jeszcze bardziej. Wiem. Doskonale wiem o tym, że potrafię robić coś bez opamiętania. Ale to nie o to chodzi. Od ostatnich dni, śnię. Pamiętam dobrze, jak się śmiałaś swoim wdzięcznym śmiechem podczas nocy, kiedy to sen miał nas utulić. Mówiłaś jakie to niedorzeczne jest nie śnić. Żyjąc śniłem. Śniłem o Twojej obecności. O Twojej miłości. Teraz każdej nocy mnie odwiedzasz. Patrzysz tymi smutnymi oczami, w których gromadzą się łzy. Proszę byś przytuliła mnie ten ostatni raz. Pocałowała. Zgadzasz się. Nigdy nie dotrwałem do końca wspomnianych snów. Zakańcza się od trzech dni w tym miejscu, bowiem budzę się ze łzami w oczach. Tęsknię.
|
|
 |
|
nawet nie masz pojęcia ile czasem bólu mi zadajesz , ile razy płakałam przy Tobie kiedy odwracałeś się tyłem chcąc na chwilę zmrużyć oko . nie zdajesz sobie sprawy ile mam do Ciebie żalu o to co robiłeś wcześniej . nie masz kurwa bladego pojęcia jak ciężko jest mi stanąć przed tobą i patrząc Ci w oczy wymuszać uśmiech . kocham Cię człowieku na zabój , wskoczyłabym za Tobą w ogień i choć jesteśmy razem szczęśliwi , ranisz mnie czasem nawet swoim wzrokiem , nie myślisz nigdy o tym , że mówiąc coś możesz mnie urazić , jednym słowem potrafisz wbić mi nóż w plecy przy każdym razie przepraszając , nienawidzę tego , nienawidzę Twoich przeprosin zarazem czekając na nie i odczuwając ulgę na sercu . to jest chore , tkwię w pojebanym uczuciu , dupku jesteś dla mnie wszystkim . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Otocz mnie ramieniem, głosem, zapachem, swoją bluzą, uśmiechem, kawałkiem kołdry, swoim udem, swoim oddechem, swoimi marzeniami, planami, pragnieniami, fantazjami, gustem. Uzależnij mnie od swoich pocałunków, od swoich ust, od swoich dłoni, od dotyku, od perfum, od najcudowniejszych oczu, od twojego spojrzenia, od serca, od nerki jednej i drugiej, od twoich płuc i jelit, od kawy na twoim balkonie, piwie przy meczu, od pizzy na obiad, od długich spacerów, od wspólnych zakupów, od twoich uśmiechów, od twoich słów, które nadużywasz, od twoich humorków, od zapachy szamponu, którym pachniałaby twoja poduszka, od koloru twoich ścian w łazience i od piękna twojej duszy. Uzależnij mnie od siebie i mów do mnie. Dużo, bardzo dużo, a ja będę słuchać, kochać, mówić, kochać, przytakiwać, kochać, śmiać się, tańczyć na stole, pod i obok, śpiewać pod prysznicem i do twojego uszka, kochać. Umowa stoi? /happylove
|
|
 |
|
nie wiem jak długo to wszystko jeszcze wytrzymam..
|
|
 |
|
" Nie mam pojęcia, co się stało ze mną.
Coś zamieniło światło w ciemność. Negatyw.
Ostatni rok, dwa, miałem ciężko.
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
Mówiłem sobie wiele razy "zmień coś" i zmieniałem.
Byłem daleko stąd. Wyszło na to, że to nietrwałe.
Stoję dokładnie tu, gdzie stałem parę lat wstecz,
Lecz oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś " - Zeus
|
|
 |
|
'Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć? '- Zeus
|
|
 |
|
" chuj mnie obchodzi co o mnie myślisz. Ja przynajmniej mam odwagę być po prostu sobą i mieć własne hobby ine wtapiając sie w tłum . w to jak ty mnie odbierasz to już nie mój problem" :)
|
|
 |
|
tak_po_prostu /
każde Twoje spojrzenie skierowane w moją stronę, co dnia sprawia że zakochuje się w Tobie coraz bardziej
|
|
 |
|
' Teraz zostały te wspomnienia i łzy
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni ' -huczuhucz
|
|
 |
|
" nadwrażliwa, bardzo głęboko wszystko odczuwająca, wiecznie coś analizująca "
|
|
 |
|
"Przez to alienacja się jeszcze pogłębia.."
|
|
|
|