 |
-chciałam tak wiele Ci dać, ale tak niewiele mogę. jestem tylko małą, szarą istotą ludzką pośród miliardów ludzi. - tylko dla mnie te miliardy ludzi nie istnieją, i znikają w szarym świecie, w którym ty swoim uśmiechem potrafisz zaczarować cały świat. /rap_jest_jeden
|
|
 |
on mnie nie ogranicza, a ja nie robię nic, by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku, lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni, podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie, a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym, jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy, że już się kładziemy, że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi, iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję, bo moje serce się po prostu gubi.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do tamtych chwil, gdy byłam naprawdę szczęśliwa. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Ej ludzie. Jestem tu z Wami już okrągły rok i chcę podziękować za wszystko. Za pomoc w trudnych chwilach, za to że mnie wspieraliście. I ogólnie za wszystko. Było chwilami w moim życiu ciężko, opisywałam wszystko tutaj ( tyle na ile umiałam oczywiście ). Iii no ogólnie... dziękuję za ten rok. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
jesteś moim odmiennym typem religii, wyznaję miłość, monoteistyczne uczucie, dające mi siłę, na każdy dzień. to wyznanie, w którym nie chcę grzeszyć, bo nie pozwolę, byś odszedł. / rap_jest_jeden
|
|
 |
proszę przestań, zniknij z moich myśli, to jak sypanie soli na świeżą ranę. ból, który z dnia na dzień przeszywa moje ciało, wszystkie myśli kierują się na Twoją osobę, wspominam wszystkie chwile spędzone z Tobą, kalkuluje swoją przeszłość, teraz rozumiem, jak bardzo spieprzyłam rzeczywistość. kocham cię, przestań istnieć. / rap_jest_jeden
|
|
 |
miałam nadzieję, że z chwilą gdy wyrwę z siebie serce, moje uczucie do Ciebie zgaśnie, jednak Ty, wciąż się w nim tliłeś, widząc ostatnią iskierkę, znów poczułam Twój zapach i smak Twoich ust. / rap_jest_jeden
|
|
 |
wierze, że gdzieś jest kraina, w której zawsze ludzie są szczęśliwi, nie wiedząc co to ból, cierpienie i łzy, z ich twarzy nie znika uśmiech, cudowny raj, którego coraz częściej brak na ziemi. bez przemocy, kłótni, awantur, każdy ma tam swój własny azyl, wiesz gdzie jest to miejsce? w mojej durnej wyobraźni, pełnej złudnej nadziei. /rap_jest_jeden
|
|
 |
była bezsilna, z dnia na dzień niesamowity ból niszczył przyszłość, rozsiewał truciznę po całym ciele, wywoływał krople łez, które bezwiednie spływały po policzkach, w klatce piersiowej tej dziewczyny bije niespokojne serce, tak jeszcze bije, ale słabnie, uwierz. / rap_jest_jeden
|
|
 |
godzina dwunasta zastała ich na kanapie w centrum miasta w warszawie, tak rozmawiali o rapie.
|
|
 |
Mój charakter jest tak ciężki, że się kłóci z grawitacją.
|
|
|
|