głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ms_girlfoy

rozmowy przy rapie kiedy to otulona kocem siedzę na parapecie w Jego nieogarniętym pokoju  kubek gorącej kawy i papieros w zmarzniętych dłoniach  uśmiechy  łzy  pocałunki  głośne 'kurwa' na myśl o jutrzejszych sprawdzianach  do których na przygotowanie szkoda czasu. iskierki w oczach  gdy mówi że staję się dla niego ważna  zdenerwowanie  gdy za bardzo ingerujemy w swoją przeszłość   rutyna zimowych wieczorów.   nerv

nervella dodano: 11 grudnia 2012

rozmowy przy rapie kiedy to otulona kocem siedzę na parapecie w Jego nieogarniętym pokoju, kubek gorącej kawy i papieros w zmarzniętych dłoniach, uśmiechy, łzy, pocałunki, głośne 'kurwa' na myśl o jutrzejszych sprawdzianach, do których na przygotowanie szkoda czasu. iskierki w oczach, gdy mówi,że staję się dla niego ważna, zdenerwowanie, gdy za bardzo ingerujemy w swoją przeszłość - rutyna zimowych wieczorów. / nerv

 I'm not always a bitch  sometimes I sleep and I'm really cute then.

misspandora dodano: 9 grudnia 2012

"I'm not always a bitch, sometimes I sleep and I'm really cute then."

nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść  po środku puszczy nie puszczę  nie powiem puść.

nervella dodano: 3 grudnia 2012

nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść, po środku puszczy nie puszczę, nie powiem puść.

nocne melanże  nieodbieranie telefonów  niedotrzymywanie obietnic  olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie  jointy jako priorytet  wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód   ostrzegał że jego obecność w moim życiu spowoduję ból  rany   zbyt mocno wierzyłam że uda mi się mu pomóc. . nerv

nervella dodano: 23 listopada 2012

nocne melanże, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie obietnic, olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie, jointy jako priorytet, wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód - ostrzegał,że jego obecność w moim życiu spowoduję ból, rany - zbyt mocno wierzyłam,że uda mi się mu pomóc. . nerv

irracjonalny niepokój zaczyna zadamawiać się z uśmiechem w moim sercu. boję się   bólu  rozczarowania przeszłości w starciu z teraźniejszością. boję się go stracić a jeszcze bardziej boję się posiadania go. wiem  że jesteśmy na idealnej drodzę do beznamiętnego krzywdzenia się  mam świadomość naszych niedoskonałości i tego że szybkim  sprawdym krokiem idziemy dzielnie za rękę na dno moralności.mimo wszystko  wspaniale jest budząc się  widzieć jego uśmiech. i nawet ze świadomością że nie powinniśmy w to brnąć piękne jest wspólne rzetelne łamanie zasad.   nerv

nervella dodano: 19 listopada 2012

irracjonalny niepokój zaczyna zadamawiać się z uśmiechem w moim sercu. boję się - bólu, rozczarowania,przeszłości w starciu z teraźniejszością. boję się go stracić a jeszcze bardziej boję się posiadania go. wiem, że jesteśmy na idealnej drodzę do beznamiętnego krzywdzenia się, mam świadomość naszych niedoskonałości i tego,że szybkim, sprawdym krokiem idziemy dzielnie za rękę na dno moralności.mimo wszystko, wspaniale jest budząc się widzieć jego uśmiech. i nawet ze świadomością,że nie powinniśmy w to brnąć piękne jest wspólne,rzetelne łamanie zasad. / nerv

  Kocham Cię.   Egh.. Jakoś to przeżyję.

misspandora dodano: 15 listopada 2012

- Kocham Cię. - Egh.. Jakoś to przeżyję.

  It looks awful !   That's because it's on you  dear.    The Sleeping Beauty

misspandora dodano: 14 listopada 2012

- It looks awful ! - That's because it's on you, dear. // The Sleeping Beauty

  Jesteś tak niesamowicie piękna !   A więc w końcu zauważyłeś ?

misspandora dodano: 11 listopada 2012

- Jesteś tak niesamowicie piękna ! - A więc w końcu zauważyłeś ?

Zamiast umyć włosy zafundowałaś sobie pranie mózgu ?

misspandora dodano: 10 listopada 2012

Zamiast umyć włosy zafundowałaś sobie pranie mózgu ?

A mówię do Ciebie tylko dlatego  że lubię słychać swojego głosu.

misspandora dodano: 9 listopada 2012

A mówię do Ciebie tylko dlatego, że lubię słychać swojego głosu.

i w sumie gdzieś między czwartym pocałunkiem a ósmym intensywnym spojrzeniem w oczy zaczęłam uwielbiać jego pewność siebie  która wcześniej mnie irytowała. nie przeszkadza mi też pozorne gubienie godności kiedy to o czwartej nad ranem wracam do domu w jego objęciach  chwiejnym krokiem  który spowodowany jest nadmiarem niewytłumaczalnej euforii. i odpowiada mi ta nierozwaga budująca napięcie między nami. ale jest też coś co mnie przeraża   łatwość z jaką staczamy się na dno moralności.   opamiętaj się!   krzyczy zdesperowany rozum   uśmiecham się do niego bezczelnie łapiąc za rękę moje 181 centymetry szczęścia.   nerv

nervella dodano: 6 listopada 2012

i w sumie gdzieś między czwartym pocałunkiem a ósmym intensywnym spojrzeniem w oczy zaczęłam uwielbiać jego pewność siebie, która wcześniej mnie irytowała. nie przeszkadza mi też pozorne gubienie godności kiedy to o czwartej nad ranem wracam do domu w jego objęciach, chwiejnym krokiem, który spowodowany jest nadmiarem niewytłumaczalnej euforii. i odpowiada mi ta nierozwaga budująca napięcie między nami. ale jest też coś co mnie przeraża - łatwość z jaką staczamy się na dno moralności. - opamiętaj się! - krzyczy zdesperowany rozum - uśmiecham się do niego bezczelnie łapiąc za rękę moje 181 centymetry szczęścia. / nerv

stałam dzisiaj nad Twoim grobem  wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty  i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia   jak zawsze powtarzałeś  że zrobisz dla mnie wszystko  jak mnie przytulałeś  i jak byłeś   ot ta  po prostu. przecież jestem już duża  przecież dorosłam   powinnam zrozumieć  że już nie wrócisz. a mimo to nadal  gdy tylko otwierają się drzwi  mam nadzieję że wejdziesz do domu  z walizkami  i powiesz mi  że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością  i nie jestem w stanie tego zmienić...   veriolla

veriolla dodano: 1 listopada 2012

stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć