 |
mimo, że sen na Twych powiekach, wiesz, że dziś będę i na mnie czekasz
|
|
 |
peron, pociąg i nie stać nas na to, by od tego się odciąć. chociaż daleko jestem, to daję słowo, myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok
|
|
 |
jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem, bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce
|
|
 |
pomyśl chwilę jak często tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek
|
|
 |
bije się z myślami swymi, paranoje, schizy- chyba każdy ma to w dyni.. farcik, mogę się odezwać, mam do kogo [:*]
|
|
 |
TU poczekam na Ciebie, żebyś wiedział, że masz dokąd wracać
|
|
 |
co ma być to będzie, a będzie lepiej, wierzę mocno nawet, gdy czuję gorycz jeszcze
|
|
 |
mogę stracić, mogę mieć, możesz olać mnie, możesz chcieć..
|
|
 |
all the miles that separate disappear now when I'm dreaming of your face
|
|
 |
bo zamiast złapać ją za tyłek, wolałeś przypierdalać tu w szyje
|
|
 |
kurwa, jak nienawidzę szpitali. czuje w nich zapach śmierci, zawsze mnie przerażały.znam Boga, lecz nie rozmawiam z Nim długo od kiedy zobaczyłam, jak pozwala cierpieć ludziom.. wszyscy mówią: czas pogodzić się z tragedią. wtedy żałuję, że to życie jest tylko jedno, dni wciąż biegną, my żyjemy w piekle trzysta mil od niebios, nie wiem, czy tam jest lepiej.. czuje się bezsilna, sama oglądam filmy w domu. chce się odciąć i nie myśleć, kiedy patrze na spadające łzy, życie staje się przykre
|
|
|
|