głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mrrauu

coraz częściej myślę nad tym żeby wyjść i nie wrócić.

basketo dodano: 18 stycznia 2012

coraz częściej myślę nad tym żeby wyjść i nie wrócić.

jeśli stracę ją  stracę całe życie  a życia bez niej nie zniosę.

basketo dodano: 18 stycznia 2012

jeśli stracę ją, stracę całe życie, a życia bez niej nie zniosę.

ZIMNE MAM SERCE..

basketo dodano: 18 stycznia 2012

ZIMNE MAM SERCE..

 ...  Leżał tak  niewzruszony  i milczał wpatrując się w błękitne niebo. W orzechowych oczach zagnieździł się strach  a w małym serduszku dziewczyny rozproszyło się  niczym wojsko   pod naporem wrogich sił  całe ciepło którym chciała go obdarzyć. Zła odwróciła się do niego plecami i zaczęła szarpać zdenerwowana koniec koca  na którym leżeli. Znowu zapadła cisza  którą nagle przerwał cichy i melodyjny śpiew  roztaczający się nad jej uchem: „Love me tender  love me sweet  never let me go. You have made my life complete and I love you so.”. Odwróciła się i z rozkoszą poczęstowała go promiennym uśmiechem. Ich twarze były blisko siebie  widziała swoje odbicie w jego niebieskich tęczówkach i czuła ciepły oddech   na policzkach. Opuszkami palców badała kolejne centymetry jego twarzy  aby móc   ją w każdej chwili odtworzyć na nowo w swojej wyobraźni. Nie spuszczając Poldzi z oczu  powolnym ruchem objął delikatną  damską dłoń i lekkim muśnięciem warg przejechał   po jej wierzchu.  ...

ajepotamono dodano: 18 stycznia 2012

[...] Leżał tak, niewzruszony, i milczał wpatrując się w błękitne niebo. W orzechowych oczach zagnieździł się strach, a w małym serduszku dziewczyny rozproszyło się, niczym wojsko pod naporem wrogich sił, całe ciepło którym chciała go obdarzyć. Zła odwróciła się do niego plecami i zaczęła szarpać zdenerwowana koniec koca, na którym leżeli. Znowu zapadła cisza, którą nagle przerwał cichy i melodyjny śpiew, roztaczający się nad jej uchem: „Love me tender, love me sweet, never let me go. You have made my life complete and I love you so.”. Odwróciła się i z rozkoszą poczęstowała go promiennym uśmiechem. Ich twarze były blisko siebie, widziała swoje odbicie w jego niebieskich tęczówkach i czuła ciepły oddech na policzkach. Opuszkami palców badała kolejne centymetry jego twarzy, aby móc ją w każdej chwili odtworzyć na nowo w swojej wyobraźni. Nie spuszczając Poldzi z oczu, powolnym ruchem objął delikatną, damską dłoń i lekkim muśnięciem warg przejechał po jej wierzchu. [...]

Zbyt rozdrażniona by opowiadać  zbyt słaba by krzyczeć  zbyt zraniona by być kulturalną. Wraz z zakończeniem naszej rozmowy te podstawowe czynności stały się nagle ponad moje siły.   ajepotamono

ajepotamono dodano: 18 stycznia 2012

Zbyt rozdrażniona by opowiadać, zbyt słaba by krzyczeć, zbyt zraniona by być kulturalną. Wraz z zakończeniem naszej rozmowy te podstawowe czynności stały się nagle ponad moje siły. | ajepotamono

  I wiesz pamiętam dokładnie  jak parę lat temu staliśmy we dwóch w środku nocy na opustoszałej ulicy Wojskowej  pijąc piwo  i mówiłem Ci  że to pedalskie słowo na m chyba w ogóle nie istnieje  że to tylko bajki  stara legenda  żeby ludziom lepiej się zasypiało i ty skinąłeś głową na znak  że rozumiesz. A teraz... teraz nie wiem.    fragment książki  Miłość zwija się w bibułkę .

ajepotamono dodano: 18 stycznia 2012

" I wiesz pamiętam dokładnie, jak parę lat temu staliśmy we dwóch w środku nocy na opustoszałej ulicy Wojskowej, pijąc piwo, i mówiłem Ci, że to pedalskie słowo na m chyba w ogóle nie istnieje, że to tylko bajki, stara legenda, żeby ludziom lepiej się zasypiało i ty skinąłeś głową na znak, że rozumiesz. A teraz... teraz nie wiem." | fragment książki "Miłość zwija się w bibułkę".

 Kochasz mnie?  spytała się go nagle  przesypując przez palce delikatny  morski piasek. W jej głosie słychać było niepewność. Zaległo milczenie. W oddali rozbrzmiewał pogłos rozbijających się o klif fal. Z powietrza obserwowało ich grono mew  które wymieniały się z wielką zażartością uwagami na temat pary  tak  że ich donośne skrzeczenie było słyszalne w obrębie kilku kilometrów.    Kochasz mnie?  zadała pytanie jeszcze raz  tym razem nieco głośniej. Zacisnęła mocno kształtne usta. Zdecydowanym ruchem podparła głowę ręką i obróciła się twarzą   w jego stronę. Jej bujne  czekoladowe włosy targane były przez orzeźwiającą bryzę.   Z niedowierzaniem patrzyła na jego sylwetkę  która majaczyła na tle lasu.   Był przysłowiowym bad boy’em i doskonale o tym wiedziała. Nonszalancki typ    w przyciemnionych okularach  z wiecznie zmierzwioną  czarną czupryną. Lekki zarost pokrywał jego twarz i obok niego leżała czarna skóra  gitara i butelka z tanim winem.   ...   koniec części pierwszej.

ajepotamono dodano: 17 stycznia 2012

-Kochasz mnie?- spytała się go nagle, przesypując przez palce delikatny, morski piasek. W jej głosie słychać było niepewność. Zaległo milczenie. W oddali rozbrzmiewał pogłos rozbijających się o klif fal. Z powietrza obserwowało ich grono mew, które wymieniały się z wielką zażartością uwagami na temat pary, tak, że ich donośne skrzeczenie było słyszalne w obrębie kilku kilometrów. -Kochasz mnie?- zadała pytanie jeszcze raz, tym razem nieco głośniej. Zacisnęła mocno kształtne usta. Zdecydowanym ruchem podparła głowę ręką i obróciła się twarzą w jego stronę. Jej bujne, czekoladowe włosy targane były przez orzeźwiającą bryzę. Z niedowierzaniem patrzyła na jego sylwetkę, która majaczyła na tle lasu. Był przysłowiowym bad boy’em i doskonale o tym wiedziała. Nonszalancki typ, w przyciemnionych okularach, z wiecznie zmierzwioną, czarną czupryną. Lekki zarost pokrywał jego twarz i obok niego leżała czarna skóra, gitara i butelka z tanim winem. [ ... ] koniec części pierwszej.

Bo miłość to nie chłodna kalkulacja. To zachwyt serca  rozpaczliwy pisk duszy o jeszcze...   ajepotamono.

ajepotamono dodano: 17 stycznia 2012

Bo miłość to nie chłodna kalkulacja. To zachwyt serca, rozpaczliwy pisk duszy o jeszcze... | ajepotamono.

I gdybym powiedziała  że wpierdalam szampon 24 7  bo zajebiście smakuje to byś mi uwierzył? Nie  więc przestań pierdolić  że po tym wszystkim co razem przeszliśmy słowa pt.  Zostaw mnie  brzmiały w moich ustach wiarygodnie.   ajepotamono.

ajepotamono dodano: 17 stycznia 2012

I gdybym powiedziała, że wpierdalam szampon 24/7, bo zajebiście smakuje to byś mi uwierzył? Nie, więc przestań pierdolić, że po tym wszystkim co razem przeszliśmy słowa pt." Zostaw mnie" brzmiały w moich ustach wiarygodnie. | ajepotamono.

 Rozstańmy się. Przecież oboje tego chcemy   rzuciłeś z nonszalancją w głosie i słodko się uśmiechnąłeś  myśląc  że mówisz coś co jest tak neutralne jak zero w matematyce. Gówno prawda. Tą krótką kwestią zadałeś memu sercu ból większy niż uszom sprawia odgłos zakurwiającego po szybie styropianu...   ajepotamono.

ajepotamono dodano: 16 stycznia 2012

"Rozstańmy się. Przecież oboje tego chcemy"- rzuciłeś z nonszalancją w głosie i słodko się uśmiechnąłeś, myśląc, że mówisz coś co jest tak neutralne jak zero w matematyce. Gówno prawda. Tą krótką kwestią zadałeś memu sercu ból większy niż uszom sprawia odgłos zakurwiającego po szybie styropianu... | ajepotamono.

Zbyt gadatliwa by milczeć  zbyt nieśmiała by powiedzieć.   ajepotamono.

ajepotamono dodano: 16 stycznia 2012

Zbyt gadatliwa by milczeć, zbyt nieśmiała by powiedzieć. | ajepotamono.

Nigdy nie zapomnę tego spojrzenia. Delikatny uśmiech podszyty sprytem lisa.   ajepotamono

ajepotamono dodano: 16 stycznia 2012

Nigdy nie zapomnę tego spojrzenia. Delikatny uśmiech podszyty sprytem lisa. | ajepotamono

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć