głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mrowka17

.. i pójdę pić z Nim wino  siedzieć nocą na huśtawce

170cm.pecha dodano: 17 października 2012

.. i pójdę pić z Nim wino, siedzieć nocą na huśtawce

I know that it takes getting everything you ever wanted and then losing it to know what true freedom is..

170cm.pecha dodano: 17 października 2012

I know that it takes getting everything you ever wanted and then losing it to know what true freedom is..

I'm fucking crazy but I am free

170cm.pecha dodano: 17 października 2012

I'm fucking crazy but I am free

są sprawy  których nie zapijesz wódką  nauczyłem się żegnać  łatwiej mówi się trudno.   Miuosh

170cm.pecha dodano: 15 października 2012

są sprawy, których nie zapijesz wódką, nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno. / Miuosh

and If I had a brain  I'd be cold as a stone and rich as the fool that turned all those good hearts away..

170cm.pecha dodano: 14 października 2012

and If I had a brain, I'd be cold as a stone and rich as the fool that turned all those good hearts away..

pierwszy od wielu wieczorów  kiedy w końcu potrafiłam zapomnieć o Twoim istnieniu. nieważne  że trwało to tylko  a może aż  5 5 godziny. i ten słodki chłopak  z którym przegadałam i przetańczyłam większość imprezy  był cudowny. rozmawialiśmy jakbyśmy znali się od dawna  a nie zaledwie godziny czy dwóch  tańczyliśmy  śmialiśmy się  paliliśmy papierosy.. może to banał  ale to było cudowne. cudowne było to  że nie myślałam o Tobie  że moją głowę zaprzątały wyłącznie jego oczy i słowa. byłam spokojna  w sumie może nawet poniekąd szczęśliwa. 9 cyfr  a zależy od nich tak wiele.. to  czy uda mi się zapominać  będąc z nim  albo może w końcu w ogóle zapomnieć  być może pokochać  tym razem z wzajemnością i zwyczajnie poczuć szczęście. zobaczymy. ah  no i mój kochany B.  z którym mogłam poleżeć nie musząc nic mówić  wyłącznie słuchając bicia jego serca i czując jego dłoń głaszczącą moje ramię. to cudowne  że ani przez sekundę nie przemknęło mi przez myśl byś znalazł się na jego miejscu  cudowne..

170cm.pecha dodano: 31 sierpnia 2012

pierwszy od wielu wieczorów, kiedy w końcu potrafiłam zapomnieć o Twoim istnieniu. nieważne, że trwało to tylko, a może aż, 5,5 godziny. i ten słodki chłopak, z którym przegadałam i przetańczyłam większość imprezy, był cudowny. rozmawialiśmy jakbyśmy znali się od dawna, a nie zaledwie godziny czy dwóch, tańczyliśmy, śmialiśmy się, paliliśmy papierosy.. może to banał, ale to było cudowne. cudowne było to, że nie myślałam o Tobie, że moją głowę zaprzątały wyłącznie jego oczy i słowa. byłam spokojna, w sumie może nawet poniekąd szczęśliwa. 9 cyfr, a zależy od nich tak wiele.. to, czy uda mi się zapominać, będąc z nim, albo może w końcu w ogóle zapomnieć, być może pokochać, tym razem z wzajemnością i zwyczajnie poczuć szczęście. zobaczymy. ah, no i mój kochany B., z którym mogłam poleżeć nie musząc nic mówić, wyłącznie słuchając bicia jego serca i czując jego dłoń głaszczącą moje ramię. to cudowne, że ani przez sekundę nie przemknęło mi przez myśl byś znalazł się na jego miejscu, cudowne..

dwadzieścia cztery lata  metr osiemdziesiąt sześć wzrostu  dwa pieprzyki na lewym policzku  dwadzieścia palców u dłoni i stóp  trzy złamane kości  trzy poważne kierunki studiów  zero rodzeństwa  jedno mieszkanie  ósme piętro  dwójka przyjaciół  cztery tatuaże  siedem tabletek  pięć kaw i dwanaście papierosów dziennie  siedemnaście lat nauki  dwadzieścia osiem zdanych egzaminów  trzysta dwadzieścia kilometrów od domu  trzy puste pokoje  jeden pies  osiemset sześćdziesiąty pierwszy dzień żałoby  dwa popołudniowe piwa. W liczbach jest taki spokój. Pięćdziesiąt procent szans  że ktoś się we mnie zakocha. Pięćdziesiąt procent  że nie zakocha się nikt. Punkty procentowe spadają  kiedy we wzorze uwzględnisz ilość blizn na sercu. Spadają jeszcze bardziej  kiedy policzysz liczbę zmarnowanych nadziei i szans. W ogólnym rozrachunku uświadamiasz sobie  że gówno masz i gówno dostaniesz.   Gejsza

170cm.pecha dodano: 31 sierpnia 2012

dwadzieścia cztery lata, metr osiemdziesiąt sześć wzrostu, dwa pieprzyki na lewym policzku, dwadzieścia palców u dłoni i stóp, trzy złamane kości, trzy poważne kierunki studiów, zero rodzeństwa, jedno mieszkanie, ósme piętro, dwójka przyjaciół, cztery tatuaże, siedem tabletek, pięć kaw i dwanaście papierosów dziennie, siedemnaście lat nauki, dwadzieścia osiem zdanych egzaminów, trzysta dwadzieścia kilometrów od domu, trzy puste pokoje, jeden pies, osiemset sześćdziesiąty pierwszy dzień żałoby, dwa popołudniowe piwa. W liczbach jest taki spokój. Pięćdziesiąt procent szans, że ktoś się we mnie zakocha. Pięćdziesiąt procent, że nie zakocha się nikt. Punkty procentowe spadają, kiedy we wzorze uwzględnisz ilość blizn na sercu. Spadają jeszcze bardziej, kiedy policzysz liczbę zmarnowanych nadziei i szans. W ogólnym rozrachunku uświadamiasz sobie, że gówno masz i gówno dostaniesz. / Gejsza

chujowy nawyk kiedy smutek leczą wódką  łudzą się  że życie przyniesie im lepsze jutro

170cm.pecha dodano: 27 sierpnia 2012

chujowy nawyk kiedy smutek leczą wódką, łudzą się, że życie przyniesie im lepsze jutro

26.08.2012  godz. około 3:40   leżeliśmy przytuleni  a on wyszeptał do ucha  że kocha.

170cm.pecha dodano: 26 sierpnia 2012

26.08.2012, godz. około 3:40 - leżeliśmy przytuleni, a on wyszeptał do ucha, że kocha.

2.  i jeśli nawet staraliśmy się do siebie wrócić  nie dało sie.  a kiedy udało się w końcu połączyć to nie było tak samo jak wtedy. bylo jakoś inaczej  jakoś dziwnie.  nie byliśmy szczęśliwi tak jak wtedy. nie umieliśmy zapomnieć o tym  co zrobiliśmy.  i tylko znowu cierpieliśmy po kolejnym rozstaniu. spieprzyliśmy to  rozumiesz? spieprzyliśmy ..   170cm.pecha  03.01.2010

170cm.pecha dodano: 24 sierpnia 2012

2. i jeśli nawet staraliśmy się do siebie wrócić, nie dało sie. a kiedy udało się w końcu połączyć to nie było tak samo jak wtedy. bylo jakoś inaczej, jakoś dziwnie. nie byliśmy szczęśliwi tak jak wtedy. nie umieliśmy zapomnieć o tym, co zrobiliśmy. i tylko znowu cierpieliśmy po kolejnym rozstaniu. spieprzyliśmy to, rozumiesz? spieprzyliśmy .. / 170cm.pecha, 03.01.2010

1. i może wtedy  kiedy to wszystko się zaczęło mogliśmy postąpić inaczej.  mogliśmy się wtedy nie spotkać  nie patrzeć sobie w oczy  nie rozmawiać.  i może gdyby wtedy było inaczej nie musielibyśmy się teraz rozstawać.  nie musielibyśmy cierpieć  nie przesypiać nocy nie marnować pięknych  słonecznych letnich dni na siedzenie samotnie w pokoju i płacz.  a może tak właśnie miało być. mieliśmy się spotkać  patrzeć sobie w oczy  rozmawiać   być razem  przeżyć to wszystko  co przeżyliśmy wspólnie  by zaznać tej odrobiny beztroskiego szczęścia.  może miało być tak dalej  choć te całe 3 lata. może nawet całe życie..  ale my nie potrafiliśmy tego docenić. nie potrafiliśmy cieszyć się tym szczęściem.  jedyne co zrobiliśmy  co potrafiliśmy zrobić to to wszystko spieprzyć.  teraz obojgu nam jest źle. oboje cierpimy. ale juz nie naprawimy tego  co zniszczyliśmy.  choćbysmy nie wiem jak bardzo chcieli nie będzie nam dane już być szczęśliwymi razem.  spieprzyliśmy to.

170cm.pecha dodano: 24 sierpnia 2012

1. i może wtedy, kiedy to wszystko się zaczęło mogliśmy postąpić inaczej. mogliśmy się wtedy nie spotkać, nie patrzeć sobie w oczy, nie rozmawiać. i może gdyby wtedy było inaczej nie musielibyśmy się teraz rozstawać. nie musielibyśmy cierpieć, nie przesypiać nocy,nie marnować pięknych słonecznych letnich dni na siedzenie samotnie w pokoju i płacz. a może tak właśnie miało być. mieliśmy się spotkać, patrzeć sobie w oczy, rozmawiać, być razem, przeżyć to wszystko, co przeżyliśmy wspólnie, by zaznać tej odrobiny beztroskiego szczęścia. może miało być tak dalej, choć te całe 3 lata. może nawet całe życie.. ale my nie potrafiliśmy tego docenić. nie potrafiliśmy cieszyć się tym szczęściem. jedyne co zrobiliśmy, co potrafiliśmy zrobić to to wszystko spieprzyć. teraz obojgu nam jest źle. oboje cierpimy. ale juz nie naprawimy tego, co zniszczyliśmy. choćbysmy nie wiem jak bardzo chcieli nie będzie nam dane już być szczęśliwymi razem. spieprzyliśmy to.

moje ziomki to alkoholicy  dilerzy i ćpuny  kilku takich już buduje sobie trumny. to oni  w rękach jointy  wóda  gin i tonic  mów co chcesz  wiem  że nie zapomne o nich !!

170cm.pecha dodano: 22 sierpnia 2012

moje ziomki to alkoholicy, dilerzy i ćpuny, kilku takich już buduje sobie trumny. to oni, w rękach jointy, wóda, gin i tonic, mów co chcesz, wiem, że nie zapomne o nich !!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć