głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mow_mi_naiwna

Raz wszystko rzycić w pizdu i iść odnaleźć nową   lepszą przyszlość

wyjebaneemam dodano: 3 stycznia 2012

Raz wszystko rzycić w pizdu i iść odnaleźć nową , lepszą przyszlość

Muszę sobie radzic sama. Nie wpieprzajcie sie w moje życie . Sama poradzę sobie z tymi problemami ... !

wyjebaneemam dodano: 2 stycznia 2012

Muszę sobie radzic sama. Nie wpieprzajcie sie w moje życie . Sama poradzę sobie z tymi problemami ... !

 Ale to nie wypada !  krzyknęła oburzona mama. z miną wyrażającą więcej niż tysiąc słów  spoglądała na córkę  w której złość wzbierała z sekundy na sekundę.  Nie wypada?!  krzyczała również  gwałtownie wstając od stołu.  Gówno mnie obchodzi co według ciebie mi wypada a co nie !  wrzasnęła na matkę  która ze zdziwienia otworzyła usta.  Gdy miałam pięć lat  wchodziłam na krzesło i recytowałam wierszyki na wszystkich rodzinnych imprezach. gdy miałam dziesięć lat rzępoliłam na skrzypcach  bo tego chcieliście. gdy miałam trzynaście lat poszłam do szkoły  którą to wy mi wybraliście. dziś mam siedemnaście i pozwolicie  że sama zadecyduję co mi wypada a co nie!   jej rodziców zatkało z wrażenia. co się stało z ich poukładaną córeczką?  Pora na zmiany! Nie będę całe życie robiła tego  czego oczekujecie! Dość !  chwyciła kurtkę i wybiegła w noc  gdzie czekał On  jej miłość pachnąca drogimi perfumami i dymem. ale przecież nie wypadało kochać kogoś takiego. tylko  że ona miała to gdzieś. N

nieswiadomosc dodano: 2 stycznia 2012

-Ale to nie wypada ! -krzyknęła oburzona mama. z miną wyrażającą więcej niż tysiąc słów, spoglądała na córkę, w której złość wzbierała z sekundy na sekundę.- Nie wypada?!- krzyczała również, gwałtownie wstając od stołu.- Gówno mnie obchodzi co według ciebie mi wypada a co nie !- wrzasnęła na matkę, która ze zdziwienia otworzyła usta.- Gdy miałam pięć lat, wchodziłam na krzesło i recytowałam wierszyki na wszystkich rodzinnych imprezach. gdy miałam dziesięć lat rzępoliłam na skrzypcach, bo tego chcieliście. gdy miałam trzynaście lat poszłam do szkoły, którą to wy mi wybraliście. dziś mam siedemnaście i pozwolicie, że sama zadecyduję co mi wypada a co nie! - jej rodziców zatkało z wrażenia. co się stało z ich poukładaną córeczką?- Pora na zmiany! Nie będę całe życie robiła tego, czego oczekujecie! Dość ! -chwyciła kurtkę i wybiegła w noc, gdzie czekał On, jej miłość pachnąca drogimi perfumami i dymem. ale przecież nie wypadało kochać kogoś takiego. tylko, że ona miała to gdzieś./N

czuję jakbym nigdy nie miała wyjść z tego stanu. jakbym miała do końca życia pozostać w tym zatęchłym pokoju  do którego od wielu dni nie zaglądały promienie słońca. nie uwalniając serca spomiędzy coraz bardziej widocznych żeber  żeby tłukło się o nie  aż do ubłaganego 'stop'. klucz w zamku  klucz tyle czasu nie przekręcany. osiadł na nim szary kurz. zamknęłam te drzwi bardzo szczelnie  modląc się aby mój ostatni oddech nie uciekł przez żadną szparę. myślę  że jest uwięziony. tak jak ja  w tych ścianach umazanych szkarłatną farbą. farba ? nie  to krew. moja krew  której chyba mam coraz mniej. ale myślałam  że to dobrze  choć moje myśli były dalekie od dobroci. poruszałam ustami  ale nie mówiłam. otwierałam oczy  ale nie widziałam. słuchałam  ale nie słyszałam. moje serce biło  ale ja już nie żyłam. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 2 stycznia 2012

czuję jakbym nigdy nie miała wyjść z tego stanu. jakbym miała do końca życia pozostać w tym zatęchłym pokoju, do którego od wielu dni nie zaglądały promienie słońca. nie uwalniając serca spomiędzy coraz bardziej widocznych żeber, żeby tłukło się o nie, aż do ubłaganego 'stop'. klucz w zamku, klucz tyle czasu nie przekręcany. osiadł na nim szary kurz. zamknęłam te drzwi bardzo szczelnie, modląc się aby mój ostatni oddech nie uciekł przez żadną szparę. myślę, że jest uwięziony. tak jak ja, w tych ścianach umazanych szkarłatną farbą. farba ? nie, to krew. moja krew, której chyba mam coraz mniej. ale myślałam, że to dobrze, choć moje myśli były dalekie od dobroci. poruszałam ustami, ale nie mówiłam. otwierałam oczy, ale nie widziałam. słuchałam, ale nie słyszałam. moje serce biło, ale ja już nie żyłam./nieswiadomosc

siedział z kolegą u kumpli  oni byli kompletnie pijani   on czysty jak łza.   idę się zabić.   wyjąkał ubierając kurtkę  wyśmiali go nawet nie próbując go zatrzymać  w ogóle ich to nie wzruszyło. wyszedł  nie było go z dobrą godzinę. przyszła do nich jego była dziewczyna  zapewniona  że śpi u nich pijany.   gdzie on jest?   zapytała.   wyszedł.   wybełkotał jeden.   jak to? gdzie?   zadała kolejne pytanie.   powiedział  że idzie się zabić.   zaśmiali się wszyscy. wybiegła z domu dzwoniąc do przyjaciela  po chwili razem zaczęli przeszukiwać okolice. rozdzielili się  nagle ona zaczęła panicznie krzyczeć  kiedy jej przyjaciel dobiegł do niej zobaczył go widzącego na sznurze  zatkał jej oczy i przytulając ją mocno zapewnił  że zawsze będzie przy niej. w kieszeni zostawił list do niej w którym pisał  że nie potrafił bez niej żyć  że ona go nie kochała  z miłości oddał swoje życie. a tego dnia gdy go szukała chciała wszystko naprawić i znów być przy nim.   	  grozisz mi xd

wyjebaneemam dodano: 2 stycznia 2012

siedział z kolegą u kumpli, oni byli kompletnie pijani , on czysty jak łza. - idę się zabić. - wyjąkał ubierając kurtkę, wyśmiali go nawet nie próbując go zatrzymać, w ogóle ich to nie wzruszyło. wyszedł, nie było go z dobrą godzinę. przyszła do nich jego była dziewczyna, zapewniona, że śpi u nich pijany. - gdzie on jest? - zapytała. - wyszedł. - wybełkotał jeden. - jak to? gdzie? - zadała kolejne pytanie. - powiedział, że idzie się zabić. - zaśmiali się wszyscy. wybiegła z domu dzwoniąc do przyjaciela, po chwili razem zaczęli przeszukiwać okolice. rozdzielili się, nagle ona zaczęła panicznie krzyczeć, kiedy jej przyjaciel dobiegł do niej zobaczył go widzącego na sznurze, zatkał jej oczy i przytulając ją mocno zapewnił, że zawsze będzie przy niej. w kieszeni zostawił list do niej w którym pisał, że nie potrafił bez niej żyć, że ona go nie kochała, z miłości oddał swoje życie. a tego dnia gdy go szukała chciała wszystko naprawić i znów być przy nim. / grozisz_mi_xd
Autor cytatu: grozisz_mi_xd

PMD48  Ostatni Krok ... !

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

PMD48- Ostatni Krok ... !

Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów  żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów  dla których zawsze  nie może . Przejrzyj na oczy  mała.

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze "nie może". Przejrzyj na oczy, mała.

  Otwierajcie szampana!  krzyknęła przyjaciółka  jej chłopak sięgnął po butelkę i zaczął się z nią mocować. żałowałam  że On nie mógł być teraz ze mną  jednak z tymi ludźmi  z moimi najlepszymi przyjaciółmi   to było coś niezapomnianego.  No szybciej!   krzyknęłam. wszyscy zebrali się już wokół stolika. po chwili szampan lał się do kieliszków. zegar zaczynał bić dwanaście razy.   Szczęśliwego Nowego Roku !   krzyknęliśmy naraz  stukając szkłem.  Oby był lepszy od poprzedniego!  dodałam. od czwartego do dziesiątego uderzenia  piłam musujący alkohol. składałam życzenia przyjaciołom. wtedy zadzwonił.   Tak?   Najlepszego  kotku.   powiedział a kąciki moich ust podniosły się ku górze.  I..   Co ?  Życzę Ci szczęścia w życiu.  O tak  na pewno będziemy...   Beze mnie. Ten Nowy Rok.. Rozpoczęłaś i przeżyjesz... beze mnie. To koniec. Dobranoc  mała.   powiedział i rozłączył się. usiadłam omal nie upadając. huk fajerwerków zagłuszył moje serce. zagłuszył szloch. kieliszek wypadł z ręki. N

nieswiadomosc dodano: 1 stycznia 2012

- Otwierajcie szampana! -krzyknęła przyjaciółka, jej chłopak sięgnął po butelkę i zaczął się z nią mocować. żałowałam, że On nie mógł być teraz ze mną, jednak z tymi ludźmi, z moimi najlepszymi przyjaciółmi - to było coś niezapomnianego.- No szybciej! - krzyknęłam. wszyscy zebrali się już wokół stolika. po chwili szampan lał się do kieliszków. zegar zaczynał bić dwanaście razy. - Szczęśliwego Nowego Roku ! - krzyknęliśmy naraz, stukając szkłem.- Oby był lepszy od poprzedniego!- dodałam. od czwartego do dziesiątego uderzenia, piłam musujący alkohol. składałam życzenia przyjaciołom. wtedy zadzwonił. - Tak? - Najlepszego, kotku. - powiedział a kąciki moich ust podniosły się ku górze.- I.. - Co ? -Życzę Ci szczęścia w życiu.- O tak, na pewno będziemy... - Beze mnie. Ten Nowy Rok.. Rozpoczęłaś i przeżyjesz... beze mnie. To koniec. Dobranoc, mała. - powiedział i rozłączył się. usiadłam omal nie upadając. huk fajerwerków zagłuszył moje serce. zagłuszył szloch. kieliszek wypadł z ręki./N

teraz się pozbierałam. nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej  nie potrafię już tak pięknie żyć nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień .

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

teraz się pozbierałam. nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień .

uwielbiam luźne spodnie  trampki  reggae  miętowe winterfresh  nieprzyzwoite zachowania  przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z ' księżniczką ' ? proszę Cię  pomyśl .

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

uwielbiam luźne spodnie, trampki, reggae, miętowe winterfresh, nieprzyzwoite zachowania, przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z ' księżniczką ' ? proszę Cię, pomyśl .

 Co pani dolega?    Tęsknię.    Proszę pani  na to się nie choruje.    Panie doktorze  ale na to się umiera  prawda?

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

-Co pani dolega? -Tęsknię. -Proszę pani, na to się nie choruje. -Panie doktorze, ale na to się umiera, prawda?

Bo ja jestem tą cholernie sentymentalną idiotką  która siedzi na parapecie    patrzy w gwieździste niebo i wspomina każdą chwilę z Tobą.

wyjebaneemam dodano: 1 stycznia 2012

Bo ja jestem tą cholernie sentymentalną idiotką, która siedzi na parapecie, patrzy w gwieździste niebo i wspomina każdą chwilę z Tobą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć