 |
-Masz chłopaka?
-Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
- No chodź, no chodź zagrajmy w piłkę nożną !
a kto przegra ten dostaje buziaka :)
- ale Ty nie umiesz grać w piłkę...
- i o to właśnie chodzi ;*
|
|
 |
I już nawet moja 6 letnia siostra mówi, że jesteś najładniejszy, najfajniejszy i najśmieszniejszy ze wszystkich moich kolegów. Dziwne, nie?
|
|
 |
Kiedyś mała dziewczynka była pewna, że pocałunek to wyraz miłości.
Głupia, naiwna, mała dziewczynka !
Dzisiaj dziewczynka dorosła i świat nauczył ją,
że miłość to pojęcie wymyślone przez głupca,
który przez chwilę czuł się wyjątkowo..
|
|
 |
Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom
losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
 |
Na co dzień uśmiechnięta. Korzystała z życia jak tylko się da. Bawiła się, chodziła na imprezy, śmiejąc się, że życie singla jest świetne. Ale wystarczyło, że przyszła do domu. Wtedy najbardziej potrzebowała czyjejś obecności, kogoś kto przytuliłby ją, powiedziałby czułe słowo. Życie singla przestawało być wspaniałe, a uśmiech znikał z jej twarzy. Była tak bardzo samotna, w swoim małym świecie.
|
|
 |
Wiesz co? Rozpuszczę włosy, pomaluję paznokcie, założę najkrótszą spódniczkę i modne buciki. Umaluję sobie oczy i przypudruję nosek zrobię z siebie lalę a wszystko po to żebyś poczerwieniał z zazdrości jak zobaczysz tych wszystkich mężczyzn klękających u moich stóp.
|
|
 |
Te, które mogą mieć każdego zazwyczaj nie mają nikogo.
|
|
 |
Ja naprawdę o Tobie zapomnę. Daj mi tydzień, miesiąc, rok, ewentualnie całe życie.
|
|
 |
Dlaczego prawie każdy, kto nazywał się moim przyjacielem z biegiem czasu mnie zostawia?
|
|
 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
- ;*
- za co to?
- bo potrafisz kochać.
|
|
|
|