głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moses94

  nie mów  że jesteś spokojny jeśli krzyczysz. Nie mów  że radzisz sobie z nałogiem skoro bierzesz tego coraz więcej. Nie mów  że znaczę cokolwiek skoro za każdym razem ważniejsi są kumple. Nie mów  że jesteś szczery skoro właśnie skłamałeś. Nie mów że kochasz  bo tak nie jest.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` nie mów, że jesteś spokojny jeśli krzyczysz. Nie mów, że radzisz sobie z nałogiem skoro bierzesz tego coraz więcej. Nie mów, że znaczę cokolwiek skoro za każdym razem ważniejsi są kumple. Nie mów, że jesteś szczery skoro właśnie skłamałeś. Nie mów że kochasz, bo tak nie jest. / abstractiions.

  teoretycznie powinien być już dawno przekreślony tak grubymi kreskami  jakie przez ostatnie tygodnie wciągałam z lusterka żeby tylko o nim zapomnieć. Teoretycznie nigdy nie powinien pojawić się w moim życiu i tak ogólnie to tak jak większość  powinnam przestać go kochać już dawno. Nie wierzyć w żadne z jego kłamstw i już za pierwszym razem ostro kopnąć go w dupę. Praktycznie to  kocham go jak nikt inny i oddałabym za niego własne życie  chociaż wiem że jest gówno wart.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` teoretycznie powinien być już dawno przekreślony tak grubymi kreskami, jakie przez ostatnie tygodnie wciągałam z lusterka żeby tylko o nim zapomnieć. Teoretycznie nigdy nie powinien pojawić się w moim życiu i tak ogólnie to tak jak większość, powinnam przestać go kochać już dawno. Nie wierzyć w żadne z jego kłamstw i już za pierwszym razem ostro kopnąć go w dupę. Praktycznie to kocham go jak nikt inny i oddałabym za niego własne życie, chociaż wiem że jest gówno wart. / abstractiions.

  rzygam już pustymi obietnicami i bezsensownymi nadziejami na lepsze jutro. Jutro? Dziś wiem  że będzie jeszcze gorsze niż chwila obecna.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` rzygam już pustymi obietnicami i bezsensownymi nadziejami na lepsze jutro. Jutro? Dziś wiem, że będzie jeszcze gorsze niż chwila obecna. / abstractiions.

  muzyka jest dla mnie jak tlen. Muzyka jest dla mnie jak dla narkomana narkotyk  dla palacza papieros  dla alkoholika alkohol  dla samobójcy sznur  wieżowiec  pistolet  otwarta butla z gazem  stos tabletek. Muzyka jest dla mnie jak dla człowieka  chcącego zadać sobie ból  ostra żyletka. Jest dla mnie jak niegdyś on. Jest dla mnie całym światem.   abstractiions.

abstractiions dodano: 3 lipca 2012

` muzyka jest dla mnie jak tlen. Muzyka jest dla mnie jak dla narkomana narkotyk, dla palacza papieros, dla alkoholika alkohol, dla samobójcy sznur, wieżowiec, pistolet, otwarta butla z gazem, stos tabletek. Muzyka jest dla mnie jak dla człowieka, chcącego zadać sobie ból, ostra żyletka. Jest dla mnie jak niegdyś on. Jest dla mnie całym światem. / abstractiions.

  zawsze stawiałam go na pierwszym miejscu w życiowym rankingu najważniejszych. Kiedy tylko go poznałam znajomi i rodzina radzili abym trzymała się od niego z daleka. Nie słuchałam i odrzuciłam ich  twierdząc że chcą zrobić mi na złość. Myślałam   że wcale mnie nie kochają i nie pragną mojego szczęścia. Dopiero po upływie pewnej ilości czasu zrozumiałam  że on wcale nie jest dla mnie. Licząc dni przepłakane z jego powodu  przeraziłam się tak ogromną ilością. Nie mogłam dłużej patrzeć jak on wyniszcza siebie dragami  i mnie świadomością że je bierze. Dopiero po długich miesiącach on sam zdarł mi z oczu te klapki które na nich miałam i ujrzałam jego prawdziwą  gorszą twarz. Wtedy nie miałam już do kogo wrócić bo rodzina wręcz dosłownie powymieniała klucze w zamkach domu  a przyjaciele odwrócili się i przestali mnie znać.   abstractiions.

abstractiions dodano: 3 lipca 2012

` zawsze stawiałam go na pierwszym miejscu w życiowym rankingu najważniejszych. Kiedy tylko go poznałam znajomi i rodzina radzili abym trzymała się od niego z daleka. Nie słuchałam i odrzuciłam ich, twierdząc że chcą zrobić mi na złość. Myślałam , że wcale mnie nie kochają i nie pragną mojego szczęścia. Dopiero po upływie pewnej ilości czasu zrozumiałam, że on wcale nie jest dla mnie. Licząc dni przepłakane z jego powodu, przeraziłam się tak ogromną ilością. Nie mogłam dłużej patrzeć jak on wyniszcza siebie dragami, i mnie świadomością że je bierze. Dopiero po długich miesiącach on sam zdarł mi z oczu te klapki które na nich miałam i ujrzałam jego prawdziwą, gorszą twarz. Wtedy nie miałam już do kogo wrócić bo rodzina wręcz dosłownie powymieniała klucze w zamkach domu, a przyjaciele odwrócili się i przestali mnie znać. / abstractiions.

  obydwoje rzucamy w siebie najgorszymi wyzwiskami  nie robiąc nic w kierunku  aby móc zarzucać sobie z dnia na dzień coraz mniej.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 lipca 2012

` obydwoje rzucamy w siebie najgorszymi wyzwiskami, nie robiąc nic w kierunku, aby móc zarzucać sobie z dnia na dzień coraz mniej. / abstractiions.

  siadając i w momencie podsumowania tego półtorarocznego związku  chciałabym powiedzieć: Tak  przez cały ten czas byłam szczęśliwa. Nie  nigdy przez niego nie płakałam. Nie  nigdy nie trzymałam w ręku żyletek i nie  nigdy nie myślałam o śmierci. O tym mężczyźnie  który miał być mężczyzną mojego życia chciałabym powiedzieć  że był idealny. Chciałabym mile wspominać każdy wspólny dzień  a zamiast tego przed oczyma stają mi wszystkie najgorsze momenty. Na samą myśl o jego imieniu na ustach maluje mi się kłamstwo  dragi  alkohol i setki wyzwisk  które wylatywały z niego podczas każdej kolejnej kłótni. Wiedziałam  że miłość nie jest idealna  ale nikt nie mówił że okaże się aż takim koszmarem.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 lipca 2012

` siadając i w momencie podsumowania tego półtorarocznego związku, chciałabym powiedzieć: Tak, przez cały ten czas byłam szczęśliwa. Nie, nigdy przez niego nie płakałam. Nie, nigdy nie trzymałam w ręku żyletek i nie, nigdy nie myślałam o śmierci. O tym mężczyźnie, który miał być mężczyzną mojego życia chciałabym powiedzieć, że był idealny. Chciałabym mile wspominać każdy wspólny dzień, a zamiast tego przed oczyma stają mi wszystkie najgorsze momenty. Na samą myśl o jego imieniu na ustach maluje mi się kłamstwo, dragi, alkohol i setki wyzwisk, które wylatywały z niego podczas każdej kolejnej kłótni. Wiedziałam, że miłość nie jest idealna, ale nikt nie mówił że okaże się aż takim koszmarem. / abstractiions.

  kochamy się i każdego dnia kroczymy wspólnie przez tą ścieżkę  obraną przez nas samych. Wybraliśmy ją zupełnie nie zdając sobie sprawy  że roić się na niej będzie od kłamstw  zdrad  sprzeczek  konieczności rozstania i pójścia w dwie  inne strony.   abstractiions.

abstractiions dodano: 30 czerwca 2012

` kochamy się i każdego dnia kroczymy wspólnie przez tą ścieżkę, obraną przez nas samych. Wybraliśmy ją zupełnie nie zdając sobie sprawy, że roić się na niej będzie od kłamstw, zdrad, sprzeczek, konieczności rozstania i pójścia w dwie, inne strony. / abstractiions.

  czekasz na prawdę wynikającą z moich ust  a ja czekam aż ulotni się sama bo tak na prawdę to nie mam już do Ciebie zaufania.   abstractiions.

abstractiions dodano: 30 czerwca 2012

` czekasz na prawdę wynikającą z moich ust, a ja czekam aż ulotni się sama bo tak na prawdę to nie mam już do Ciebie zaufania. / abstractiions.

  teraz już na prawdę nie wiem kto  komu chce zrobić na złość. Codzienne kłótnie i kłamstwa z dnia na dzień coraz bardziej ciążą na naszych psychikach. Nie dajemy rady i tak  wzajemnie się niszczymy.   abstractiions.

abstractiions dodano: 30 czerwca 2012

` teraz już na prawdę nie wiem kto, komu chce zrobić na złość. Codzienne kłótnie i kłamstwa z dnia na dzień coraz bardziej ciążą na naszych psychikach. Nie dajemy rady i tak, wzajemnie się niszczymy. / abstractiions.

  to już nie jest kwestia zaufania. To jest paniczny strach przed czymś złym. Obydwoje unikamy prawdy jak ognia  wiedząc że gdybyśmy dowiedzieli się o wzajemnych błędach  nasze drogi by się rozeszły. A tego cholernie nie chcemy  jeszcze mamy siłę walczyć.   abstractiions.

abstractiions dodano: 30 czerwca 2012

` to już nie jest kwestia zaufania. To jest paniczny strach przed czymś złym. Obydwoje unikamy prawdy jak ognia, wiedząc że gdybyśmy dowiedzieli się o wzajemnych błędach, nasze drogi by się rozeszły. A tego cholernie nie chcemy, jeszcze mamy siłę walczyć. / abstractiions.

  od czasu rozstania  od półtora roku nikt nie mówi do mnie  kocham . Od jebanego półtora roku rodzina  znajomi  przyjaciele i wszyscy którzy wiedzą co się wydarzyło nie odważyli się nawet niesłyszalnym szeptem  wybełkotać tego słowa. Nawet zakochani których znam  nie wyznają sobie przy mnie miłości. Każdy doskonale wie  że te 6 liter sprawia mi większy ból niż śmierć. Jest to porównywalne tylko z tym bólem  jaki poczułam tylko raz w życiu  a zadał mi go mężczyzna za którego byłam w stanie zabić  a nawet oddać swoje własne serce za jego życie. Poczułam to kiedy on odszedł.   abstractiions.

abstractiions dodano: 27 czerwca 2012

` od czasu rozstania, od półtora roku nikt nie mówi do mnie "kocham". Od jebanego półtora roku rodzina, znajomi, przyjaciele i wszyscy którzy wiedzą co się wydarzyło nie odważyli się nawet niesłyszalnym szeptem, wybełkotać tego słowa. Nawet zakochani których znam, nie wyznają sobie przy mnie miłości. Każdy doskonale wie, że te 6 liter sprawia mi większy ból niż śmierć. Jest to porównywalne tylko z tym bólem, jaki poczułam tylko raz w życiu, a zadał mi go mężczyzna za którego byłam w stanie zabić, a nawet oddać swoje własne serce za jego życie. Poczułam to kiedy on odszedł. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć