  |
To jedna szansa, szansa jedna na milion, aby uciec z tego świata w którym marzenia giną, jeśli odbiłeś się od dna tego piekła, to nie wracaj tu więcej, nie patrz za siebie, nie zerkaj. / Kali
|
|
  |
` Tkamy nie jeden splot, nie powiemy nigdy stop bo kochamy hip-hop / Kali
|
|
  |
` dałam sobie z nim spokój, nie wracam, nie piszę, nie dzwonię. Mimo tego myślę bo tego nie umiem opanować. Płaczę bo tego nie umiem powstrzymać. Martwię się bo to silniejsze ode mnie. Kocham bo przecież serca sobie nie wyrwę. / abstractiions.
|
|
  |
` to co robimy sobie na wzajem jest mega słabe. Ty jarasz po czym mówisz, że wrócisz, ja cisnę Ci od skurwieli po czym pozwalam na ten cholernie silny pocałunek. Nigdy tak do końca, mimo długich miesięcy, nie poznałam co w Tobie siedzi. Co siedzi w Twoim kamieniu pomiędzy żebrami. Byliśmy ze sobą po czym cisnęliśmy w siebie milionami złych słów, po chwili wracając z tymi ogromnymi uczuciami w swoje ramiona. Dzisiaj już niby wiemy, że nie ma możliwości powrotu i Ty chyba sobie z tym radzisz, ja jak widać też ale o miliard razy gorzej, ciężej, straszniej, boleśniej, wolniej no i kurwa mać kogo ja tu oszukuję, kocham Cię. / abstractiions.
|
|
  |
` fałszywym przyjaciołom zawdzięczam o wiele więcej niż tym prawdziwym. O wiele więcej bólu, żalu, fałszywości, nieszczerości, kłamstwa, złości, nienawiści. Ale przecież oni muszą też czasami się pojawiać prawda? Jeśli by ich nie było na początku moich problemów to nie miałabym możliwości odróżnienia od nich tych osób, które na prawdę są warte miłości. / abstractiions.
|
|
  |
` zmienił mnie do takiego stopnia, że kiedy odszedł przestałam wiedzieć kim jestem i co właściwie robię z życiem. / abstractiions.
|
|
  |
` najbardziej boli mnie fakt, że nawet nie próbowałeś walczyć. Nie chciałeś podjąć nawet najmniejszego wysiłku aby z tym skończyć. Przecież gdybyś się postarał, gdybyś chciał teraz byłoby wszystko dobrze. Do cholery, byłabym z Tobą szczęśliwa rozumiesz?! Codziennie zastanawiam się dlaczego bez żadnego zastanowienia wybrałeś ćpanie. W czym to było lepsze ode mnie i jakim prawem zniszczyło tą miłość. / abstractiions.
|
|
  |
a w Twoim "tęskniłem" było tak ogromnie dużo bólu, i prawdy. tak wiele nieprzespanych nocy, i zagryzanych warg. tak dużo kasowanych w połowie smsów, i rozłączanych połączeń. tak wiele cierpienia - aż trudno było uwierzyć, że stać Cię na tak skrajne uczucia. / veriolla
|
|
  |
` podobno w życiu jest czas na wszystko, ale kiedy przyjdzie on dla nas? Kiedy, no kiedy kochanie? / abstractiions.
|
|
  |
` na prawdę myślałeś, że będę przy Tobie zawsze? że do końca życia będę znosić każde Twoje kłamstwa? Że będę akceptować to że jarasz, i marnujesz tą cholerną miłość? Że będę potrafiła być w związku z mężczyzną dla którego kumple są ważniejsi od kochającej dziewczyny? Że będę dzwonić setki razy na minutę bo Ty nie odbierasz telefonu przez strach przed tym, że znów po głosie wyczuje stan Twojego naćpania? Że nocami będę zamykać się w pokoju i płakać przez Twoją obojętność? Myślałeś, że nigdy Cię nie zostawię prawda? Dziwne, bo ja też do niedawna tak myślałam. Na szczęście zmieniłam zdanie. / abstractiions.
|
|
  |
` jeśli myślisz, że nadal Cię kocham to się nie mylisz. / abstractiions.
|
|
  |
Czasem , życie się sypie i nie możesz nic poradzić , kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić , możesz się załamać i do ręki wziąć żyletkę podjebać swoje żyły i zatrzymać swoje serce./ Nie dla wszystkich
|
|
|
|