 |
smak spreju na ustach jest słony . ;) zrozumiałam gdy posmakowałam. to naprawde sie opłacało. ;* ;D A tobie mamo dziękuje ze mnie nie zatrzymałas. ;P
|
|
 |
mam chłopaka i mimo, że jego życiem jest hip-hop i breakdance, kocha mnie i nie pozwoli, by stała mi się krzywda. Jego elita jest dla mnie jak rodzina. Wiem, że trudno to ogarnąć, ale tak to wygląda. Nie będę marnować życia, siedząc w domu, bez żadnych większych akcji. Wolę pisać po murach, brać udział w nielegalnych pojedynkach ulicznych i uciekać przed policją. Mamo, musisz mi wybaczyć.
|
|
 |
kolejny samotny wieczór, siedziała na parapecie patrząc w okno myśląc że tamten dzień rozdzielił ich na zawsze. / zaklamana
|
|
 |
Siedząc na parapecie
wpatruję się w gwiazdy
szukając tej naszej
pamiętam
błyszczała tak jasno . ;// / zaklamana
|
|
 |
Z papierosem w ręku siedzę na parapecie, obok mnie kubek z herbata, ze łzami w oczach myślę co straciłam .. / zaklamana
|
|
 |
Każdego wieczoru od paru tygodni siadała na parapecie, uchylała okno, odpalała papierosa i patrzyła się w ciemną przestrzeń za oknem. o czym myślała? myślała o tym jakie życie jest nie sprawiedliwe ..
|
|
 |
siedzę na parapecie z kubkiem gorącej czekolady, przy ulubionej muzyce, z kochanym psem na kolanach, w ciepłym pokoju..i uświadamiam sobie, że czegoś mi brakuje. może to i próżne, ale brakuje mi ciebie
|
|
 |
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko, co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego, za czym tęskni..
|
|
 |
Wiesz jak to jest gdy siedzisz na parapecie , wpatrując się w krople deszczu
uderzające o szybę . W głowie miliony mieszanych myśli , a w sercu niesamowita
pustka . Słuchawki w uszach , a na wyświetlaczu PIH- Co było a nie jest . I to uczucie..
Ze jego juz nie ma.. I ta satysfakcja , ze to ty wszystko spieprzyłeś .
|
|
 |
Siedziała na parapecie i wsłuchiwała się w nieregularny rytm bicia swego serca , zastanawiając się : co mu się stało..? Zauważyła własny oddech na zimnej szybie i nakreśliła palcem małe serduszko. Miłość - odpowiedziała sama sobie .
|
|
 |
siedziałam na komputerze gdy w pewnym czasie mama krzyknęła 'chodź na obiad!' Przetarłam łzy chusteczką i zbiegłam po schodach do kuchni. 'co dzisiaj na obiad?' zapytałam z udawanym uśmiechem. `Naleśniki, siadaj i jedz' odpowiedziała przyglądając mi się uważnie. wykonałam polecenie, chociaż zbytnio nie odczuwałam głodu. 'To kiedy ten Twój przyjedzie?' zaczęła nagle. Czułam jak do oczu podchodzą mi łzy. Starając się opanować emocje wyszeptałam 'nie wiem'..
|
|
 |
Siedziała o 5 nad ranem na łóżku ze słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi. ;D
|
|
|
|