głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moon__angel

Zduno: 'zawsze gdy mówisz:  kocham   to coś więcej niż słowa  to mocny fundament  na którym można budować.' A ja dodam do tych słów jeszcze kilka od siebie  już nie wiem czy między Nami może być lepiej. Chce Ciebie  to pewne  chce Ciebie więcej  a razem ze mną chce tego moje serce. Yeah! Tak jest  tak będzie już do końca   jeśli zechcesz. Bo tylko Ty możesz nazywać się moim Szczęściem.   Zduno   aniusssia

aniusssia dodano: 9 października 2013

Zduno: 'zawsze gdy mówisz: "kocham", to coś więcej niż słowa, to mocny fundament, na którym można budować.' A ja dodam do tych słów jeszcze kilka od siebie, już nie wiem czy między Nami może być lepiej. Chce Ciebie, to pewne, chce Ciebie więcej, a razem ze mną chce tego moje serce. Yeah! Tak jest, tak będzie już do końca - jeśli zechcesz. Bo tylko Ty możesz nazywać się moim Szczęściem. / Zduno & aniusssia

Nie boisz się  że będziesz kiedyś żałował?

yezoo dodano: 7 października 2013

Nie boisz się, że będziesz kiedyś żałował?

Świadomość tego co utraciliśmy jest istotna  aż w końcu zaczyna boleć. Odczuwamy braki  widzimy jak niedoskonali jesteśmy i jak bardzo tęsknota wyżera z nas życie. Upadamy i nie podnosimy się. Leżymy na samym dnie  bo tak lepiej  bo wszystko z nas wypływa  bo jesteśmy  a zarazem nas nie ma. Już się nie staramy  nie ubiegamy o więcej  nie emanujemy ciepłem  nie darzymy miłością. Nie istniejemy. Już od dawna  jest tylko ciało i oczy  cholernie puste  przepełnione porażką oczy. I już się nie podnosimy  nie walczymy. To koniec. Przegraliśmy wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 6 października 2013

Świadomość tego co utraciliśmy jest istotna, aż w końcu zaczyna boleć. Odczuwamy braki, widzimy jak niedoskonali jesteśmy i jak bardzo tęsknota wyżera z nas życie. Upadamy i nie podnosimy się. Leżymy na samym dnie, bo tak lepiej, bo wszystko z nas wypływa, bo jesteśmy, a zarazem nas nie ma. Już się nie staramy, nie ubiegamy o więcej, nie emanujemy ciepłem, nie darzymy miłością. Nie istniejemy. Już od dawna, jest tylko ciało i oczy, cholernie puste, przepełnione porażką oczy. I już się nie podnosimy, nie walczymy. To koniec. Przegraliśmy wszystko. [ yezoo ]

Gdybyś mógł znów przeżyć dowolną chwilę  czy uczyniłbyś swoje życie doskonałym?

yezoo dodano: 4 października 2013

Gdybyś mógł znów przeżyć dowolną chwilę, czy uczyniłbyś swoje życie doskonałym?

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności  miłość  której nikt nam nie oddaje  miłość  która jest  ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może  nie da rady. Bo coś odpycha  coś nie chce  coś nie akceptuje  coś jest obojętne  coś postawiło granicę  której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje  nie zmierza dalej  nie dociera do serca drugiej osoby  po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici  znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje  na siłę wchodzi tam  gdzie nie powinna  aż w końcu przestaje  odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu  dopełnienia drugiego serca  które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli  uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama  nietknięta  nienaruszona  niekochana.   yezoo

yezoo dodano: 1 października 2013

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]

Nie podawaj się. Nigdy. Niezależnie ile Cię to kosztuje i jak bardzo odbija się na Twojej psychice. Nie przestawaj walczyć. O wiele bliżej masz do wygranej. Próbuj. Trzy razy  siedem  a nawet dziesięć. Uda się. W końcu poczujesz tę satysfakcję  staniesz na podium i zrozumiesz  że podczas walki odpuszczają tylko słabi. Bo wstydem nie jest próbować  ale w ogóle nie spróbować.   yezoo

yezoo dodano: 29 września 2013

Nie podawaj się. Nigdy. Niezależnie ile Cię to kosztuje i jak bardzo odbija się na Twojej psychice. Nie przestawaj walczyć. O wiele bliżej masz do wygranej. Próbuj. Trzy razy, siedem, a nawet dziesięć. Uda się. W końcu poczujesz tę satysfakcję, staniesz na podium i zrozumiesz, że podczas walki odpuszczają tylko słabi. Bo wstydem nie jest próbować, ale w ogóle nie spróbować. [ yezoo ]

Kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość  to nawet jeśli wygląda na nietkniętego  nigdy nie jest już taki jak przedtem.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 28 września 2013

Kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość, to nawet jeśli wygląda na nietkniętego, nigdy nie jest już taki jak przedtem. | Jodi Picoult

To przykre  że ludzie tak niespodziewanie odchodzą.. Nie pozostawiając po sobie nic. Nie mówiąc nic  nie dając żadnego znaku  ostrzeżenia.. Nic. Pozostają po nich jedynie wspomnienia.. Niekiedy coś więcej niż same wspomnienia. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to  że zupełnie nie wiesz z jakiego powodu tak się dzieje. Nie masz na to żadnego wpływu.. Zupełnie nic nie możesz zrobić. A powinieneś. Powinieneś walczyć o kogoś na kim Ci zależy. Niezależnie od tego co się stało  walcz. Bo jeżeli nie będziesz walczył to nic nie zyskasz  a możesz jedynie stracić.   Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą  zapamiętaj i nigdy się nie poddawaj.

diamentowaaa dodano: 27 września 2013

To przykre, że ludzie tak niespodziewanie odchodzą.. Nie pozostawiając po sobie nic. Nie mówiąc nic, nie dając żadnego znaku, ostrzeżenia.. Nic. Pozostają po nich jedynie wspomnienia.. Niekiedy coś więcej niż same wspomnienia. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że zupełnie nie wiesz z jakiego powodu tak się dzieje. Nie masz na to żadnego wpływu.. Zupełnie nic nie możesz zrobić. A powinieneś. Powinieneś walczyć o kogoś na kim Ci zależy. Niezależnie od tego co się stało, walcz. Bo jeżeli nie będziesz walczył to nic nie zyskasz, a możesz jedynie stracić. "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" zapamiętaj i nigdy się nie poddawaj.

Dlaczego z dnia nadzień wszystko coraz bardziej traci sens  zamiast go nabierać?  Dlaczego ludzie są tak fałszywi  tak bardzo nic nie warci.  Dlaczego żyjemy  dlaczego nie możemy od razu umrzeć?  Po co się rodzimy?  Żeby cierpieć  cierpieć wiele bólu  niszczyć się skazując na samozagładę?  Nie rozumiem tego świata  ani jego ludzi.  Dlatego żyje u siebie  w swoim świecie.  Mimo to cierpię  bo żyję w nim sama  potrzebuje kogoś  kogoś  kto mnie zrozumie  kogoś kto będzie przy mnie  kogoś komu będę mogła bezgranicznie zaufać  oddać swoją duszę i serce  kogoś za którego będę mogła umrzeć  wiedząc że on dla mnie zrobił byt to samo. Kogoś  kto by mnie pokochał. Kogoś kto by sprawił że chciałabym żyć  że życie miałoby dla mnie sens  kogoś kto wreszcie sprawiłby że nie chce umierać  nie chcę marzyć o śmierci.

diamentowaaa dodano: 27 września 2013

Dlaczego z dnia nadzień wszystko coraz bardziej traci sens, zamiast go nabierać? Dlaczego ludzie są tak fałszywi, tak bardzo nic nie warci. Dlaczego żyjemy, dlaczego nie możemy od razu umrzeć? Po co się rodzimy? Żeby cierpieć, cierpieć wiele bólu, niszczyć się skazując na samozagładę? Nie rozumiem tego świata, ani jego ludzi. Dlatego żyje u siebie, w swoim świecie. Mimo to cierpię, bo żyję w nim sama, potrzebuje kogoś, kogoś, kto mnie zrozumie, kogoś kto będzie przy mnie, kogoś komu będę mogła bezgranicznie zaufać, oddać swoją duszę i serce, kogoś za którego będę mogła umrzeć, wiedząc że on dla mnie zrobił byt to samo. Kogoś, kto by mnie pokochał. Kogoś kto by sprawił że chciałabym żyć, że życie miałoby dla mnie sens, kogoś kto wreszcie sprawiłby że nie chce umierać, nie chcę marzyć o śmierci.

Nadgarstki płaczą    Krew płynie po policzkach.  Ból w klatce piersiowej   Za mocno dziś uciska.  Przebite włócznią   serce krwawi.  Gdy ostatni raz…  Miłość musi zabić.

diamentowaaa dodano: 27 września 2013

Nadgarstki płaczą, Krew płynie po policzkach. Ból w klatce piersiowej, Za mocno dziś uciska. Przebite włócznią, serce krwawi. Gdy ostatni raz… Miłość musi zabić.

Nie płacz mała dziewczynko!  Zobacz  jak pięknie dziś słońce świeci   Obudź się  bo gubisz się w tej zamieci.  Zrozum wreszcie  że On Cię nie kochał   Wiedz  że On nigdy nawet nie szlochał.    Nie płacz mała dziewczynko!  Nie możesz dać mu tej satysfakcji   Nie myśl nawet o zatrzymaniu serca akcji!  Naucz się w końcu żyć na nowo   Pozwól by w Twoim życiu było kolorowo.    Nie płacz mała dziewczynko!  Przestań wreszcie kochać za dwoje   Musisz zacząć dbać o szczęście swoje.  Pamiętaj  całe życie przed Tobą    Nie myśl sercem  lecz głową.    Ale dziewczynka nie słucha…  Podąża cierniową ścieżką  upada   Nie ma siły wstać  jeszcze niżej spada.  Chciała przy Nim umrzeć  szczęśliwa   Umarła przez Niego  bo zwątpiła.

diamentowaaa dodano: 27 września 2013

Nie płacz mała dziewczynko! Zobacz, jak pięknie dziś słońce świeci, Obudź się, bo gubisz się w tej zamieci. Zrozum wreszcie, że On Cię nie kochał, Wiedz, że On nigdy nawet nie szlochał. Nie płacz mała dziewczynko! Nie możesz dać mu tej satysfakcji, Nie myśl nawet o zatrzymaniu serca akcji! Naucz się w końcu żyć na nowo, Pozwól by w Twoim życiu było kolorowo. Nie płacz mała dziewczynko! Przestań wreszcie kochać za dwoje, Musisz zacząć dbać o szczęście swoje. Pamiętaj, całe życie przed Tobą, Nie myśl sercem, lecz głową. Ale dziewczynka nie słucha… Podąża cierniową ścieżką, upada, Nie ma siły wstać, jeszcze niżej spada. Chciała przy Nim umrzeć, szczęśliwa, Umarła przez Niego, bo zwątpiła.

Spływa po policzkach smutek  żal i złość.  Na zewnątrz z ciemnych zakamarków duszy wychodzi rozpacz.  Co robić?  Czy można nauczyć się radości i sprawić żeby płynęły po twarzy łzy szczęścia zamiast łez goryczy i bólu?   Pewnie można. Tak samo jak można nauczyć się żyć bez Ciebie  żyć bez tęsknoty. Ale problem w tym  że nie potrafię się oduczyć smutku  odkochać się w Tobie i nie umiem nie myśleć  nie tęsknić  nie płakać  nie wspominać. Nie potrafię.   Potrzebuję Cię  czekam. Ale wiem  że Ty już nigdy nie będziesz obok  ze mną  przy mnie  z moimi problemami  smutkami  sukcesami i radościami. Po prostu odszedłeś. Nie ma cię.

diamentowaaa dodano: 27 września 2013

Spływa po policzkach smutek, żal i złość. Na zewnątrz z ciemnych zakamarków duszy wychodzi rozpacz. Co robić? Czy można nauczyć się radości i sprawić żeby płynęły po twarzy łzy szczęścia zamiast łez goryczy i bólu? Pewnie można. Tak samo jak można nauczyć się żyć bez Ciebie, żyć bez tęsknoty. Ale problem w tym, że nie potrafię się oduczyć smutku, odkochać się w Tobie i nie umiem nie myśleć, nie tęsknić, nie płakać, nie wspominać. Nie potrafię. Potrzebuję Cię, czekam. Ale wiem, że Ty już nigdy nie będziesz obok, ze mną, przy mnie, z moimi problemami, smutkami, sukcesami i radościami. Po prostu odszedłeś. Nie ma cię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć