|
– Co to w ogóle ma znaczyć?
– Nic. Na tym polegał mój błąd. Myślałam, że to musi coś znaczyć.
|
|
|
czy kiedyś byłam szczęśliwa? oczywiście. kiedy wszedł do mojego domu w wigilię i zabrał do sklepu. ja byłam w dresie, bo oderwał mnie od gotowania czy sprzątania. on kupował w ostatniej chwili prezenty dla rodziny, nigdy nie załatwiał takich spraw odpowiednio wcześnie. sklep też nie był z logiem Louis Vuitton. ale wiesz co? to był moment, kiedy czułam, że to życie jest po coś, a grudniowe promienie słońca padały na nasze roześmiane twarze. ile to już lat minęło? 5? właśnie wtedy ostatni raz byłam szczęśliwa naprawdę. / https://www.youtube.com/watch?v=5NO7m3HZG8Y
|
|
|
od 4 miesięcy chodzisz mi po głowie. i tak patrzysz, a we mnie gotuje się krew.
|
|
|
po związku z tobą czuję się jak gdybym wyciągała rękę, żeby dać bezdomnemu 2 złote, a on by mi w tym czasie zajebał zegarek. dla mnie to naturalne: starać się ogarnąć dla kogoś, spróbować się zrozumieć, poukładać. dla ciebie sprawę załatwia powiedzenie, ze ci zależy i późniejsze zniknięcie. brawo.
|
|
|
W każdym miejscu, gdzie czuję, że byłeś, modlę się o to, że kiedyś mnie spotkasz.
|
|
|
wciąż pamiętam lato 2013 i wciąż czekam aż któreś kolejne je przebije
|
|
|
A później wróciłam. I odeszłam. I znowu wróciłam. Lata minęły..
|
|
|
'cause I need it, yeah I need it all of the time..
|
|
|
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
|
Pomimo dwóch lat nieobecności, ENDOFTIME na 11 miejscu w rankingu całościowym moblo. Wielkie łał. Pamiętam, jak kiedyś sprawdzało się ranking codziennie, by zobaczyć zmiany, zobaczyć najlepszych w ostatnich tygodniach. Nie wierzę, że w sumie tak wysoka pozycja nadal się utrzymuje.
|
|
|
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
|
|