 |
game over, wszystkie serduszka wykorzystane, nie licz na restart.
|
|
 |
gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł, już dawno byś odleciał.
|
|
 |
gorące cappuccino parzące dłonie, obok paczka marlboro, chociaż rzucasz palenie. w głowie zamęt, jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje.
|
|
 |
najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach.
|
|
 |
poczuj prawdę, która osiada na powiekach. to jest o miłości, której nie zmierzysz w monetach.
|
|
 |
nie jestem sukowatą, pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię się na twój widok.
|
|
 |
może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się. może też stajesz do walki, ale upadasz na deski, może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz. wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
|
|
 |
nie pokochał jej długich nóg, smukłej talii czy malinowych ust. pokochał jej ciężki charakter. kocha ją za jej słabsze dni, w których zawsze jest przy niej. uroda to tylko dodatek do tego.
|
|
 |
czteroletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela czym jest przyjaźń? on odpowiedział: przyjaźń jest wtedy, gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby, jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.
|
|
 |
dzwonisz i mówisz, że ci przykro?! trzeba było pomyśleć wcześniej, zanim uzależniłeś mój umysł od codziennych rozmów z tobą. zanim moje oczy nie przepełniły się tak wielkim żalem, a serce nie pękło na milion kawałków, zanim każda godzina nie była tak cholernie trudna i zanim wszystko nie straciło swojego dawnego sensu.
|
|
 |
dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam twoje zdjęcie. poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
 |
mina pani z biologii, gdy na sprawdzianie jako przykład reakcji bezwarunkowej wpisałam ucisk w żołądku na jego widok, a w reakcji warunkowej automatyczne zaciskanie pięści, gdy widzę jak ona się do niego przystawia - bezcenne.
|
|
|
|